17 tysięcy Polaków dostało za mało z ZUS-u. Wiemy, jak do tego doszło
Seniorzy czekają na emerytury i renty, które są regularnie zmieniane. A jednak część tych pieniędzy do nich nie trafia... Przez błędy ZUS.
Reklama.
Seniorzy czekają na emerytury i renty, które są regularnie zmieniane. A jednak część tych pieniędzy do nich nie trafia... Przez błędy ZUS.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Lidia Burzyńska oświadczyła, że do jej biura poselskiego regularnie zgłaszają się seniorzy. W tej samej sprawie: dostawali zaniżone emerytury lub renty. I to przez lata. Napisał o tym "Fakt".
Okazuje się, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych popełniał błędy przy wyliczaniu świadczeń. Rząd ujawnił, ile osób dostało mniej pieniędzy niż im się należało.
"W ZUS, zgodnie z informacjami przekazanymi przez Prezesa ZUS, w latach 2016-2022 ujawniono 17 145 błędnie wydanych decyzji – poinformował wiceminister Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed, którego zacytował "Fakt". Dane ujawnił po interpelacji (forma kontroli parlamentarnej) wystosowanej przez parlamentarzystki Koalicji Obywatelskiej.
Liczba wyrównań do wysokości należnego świadczenia była rekordowa. Pracownicy popełnili błąd w 16 008 sprawach. Jednocześnie wiceminister Szwed twierdzi, że pomyłek wcale nie było.
Tego, ile seniorzy stracili przez zaniżenia, nie udało się dowiedzieć. Szwed zdradził za to, że za pozostałe mają być odpowiedzialni... oni sami.
W innym artykule w INNPoland pisaliśmy o tym, że panu Wojciechowi odmówiono przyznania emerytury. Odprowadzał składki na fundusz emerytalny, a jednak ZUS postanowił wypłacać mu tylko te pieniądze, które należą mu się ze względu na służbę wojskową. Wpłacanych wcześniej pieniędzy nie może odzyskać.
Stanisław Szwed
wiceminister Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej
Stanisław Szwed
wiceminister Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej