Kobiety mogą powiększyć swoje emerytury. Dotyczy to Polek, które pobierały okresowe emerytury kapitałowe przed październikiem 2017 r.
Takie świadczenie przyznawano kobietom urodzonym po 31 grudnia 1948 r., które ukończyły 60 lat i posiadały na subkoncie w ZUS sumę środków, która jest równa lub wyższa od dwudziestokrotności dodatku pielęgnacyjnego.
ZUS z urzędu przeliczy świadczenia wszystkim kobietom, które zgłosiły się po okresową emeryturę kapitałową w wieku 60 lat i w tym roku skończą 67 lat. Jednak dla niektórych złożenie wniosku do końca lutego 2023 r. może przynieść zdecydowane korzyści – emerytura może być wyższa nawet o 15 proc.
Chodzi o kobiety urodzone od 1 marca 1956 r. do 30 czerwca 1956 r. Jak tłumaczy w rozmowie z "Rzeczpospolitą" dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, skorzystają one na "bardzo korzystnych (bo pandemicznych) tablicach dalszego trwania życia, które będą stosowane względem nich tylko do końca marca".
Tablice dalszego trwania życia, które przygotowuje Główny Urząd Statystyczny (GUS), wskazują, ile statystycznie miesięcy życia zostało osobie w konkretnym wieku. Z danych GUS z 28 marca 2022 r. wynika, że mężczyzna w wieku 60 lat miał przed sobą jeszcze 238,9 miesiąca, natomiast w 2020 r. – 247,7. Tym samym średnie dalsze trwanie życia skróciło się o 8,8 miesiąca rdr.
Te wyliczenia mają przełożenie na wysokość świadczeń. Na bazie obecnych tablic 60-latka z kapitałem 500 tys. zł może otrzymać emeryturę wyższą o 180,88 zł w skali miesiąca niż jeszcze dwa lata temu. Z kolei mężczyzna z takim samym kapitałem może liczyć na świadczenie wyższe o 250,63 zł.
Złożenie wniosku do końca lutego będzie korzystne również dlatego, że w ten sposób kobiety zostaną objęte waloryzacją świeżo otrzymanej emerytury. A ta będzie w tym roku rekordowa.
Od 1 marca 2023 r. świadczenia zostaną powiększone o 14,8 proc. (a najniższe o 250 zł). Tym samym emerytura minimalna wzrośnie z 1338,44 zł do 1588,44 zł. W związku z podwyżką więcej emerytów zapłaci jednak podatek dochodowy. Osoby, które otrzymują obecnie około 2,2 tys. zł brutto po waloryzacji, przekroczą próg 2,5 tys. zł brutto uprawniający do zwolnienia z podatku.
Skąd ta uprzywilejowana pozycja niektórych kobiet? Emerytury kapitałowe to pozostałość po poprzednich regulacjach, które już nie obowiązują. – Miały być one przeliczane na jednolite świadczenia z ZUS w momencie osiągania przez kobiety i mężczyzn wspólnego wieku emerytalnego, tj. 67 lat – wskazuje dr Lasocki.
Zmiany wprowadzono w 2017 r. Wówczas obniżono wiek emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn). Mimo tego pozostała możliwość przeliczenia pobieranego już świadczenia dla kobiet, które skończyły 67 lat.
Z danych GUS wynika, że mężczyzna żyje średnio 72 lata, a kobieta - 80 lat. Poza tym kobiety dostają niższe emerytury niż mężczyźni, ponieważ średnio zarabiały mniej, więc odprowadziły mniejsze składki emerytalne.
Jak informuje Agnieszka Jaworska–Martycz, ekspertka Instytutu Emerytalnego, średni poziom tej z ZUS-u dla emerytek wynosi 2,1 tys. zł brutto, a dla emerytów 3,2 tys. zł brutto.
Czytaj także: https://innpoland.pl/190574,ile-za-kilka-lat-wyniosa-emerytury-ich-wysokosc-co-roku-bedzie-spadac