Słowo "fiskus" wywołuje w nas podenerwowanie. Jak nie opłata, to podatek, jak nie podatek, to kontrola podatkowa. A ich było rok temu sporo. Nawet więcej niż w 2021 r. Zdaniem specjalistów nie jest to przypadek.
Reklama.
Reklama.
Urząd Skarbowy w 2022 r. przeprowadził więcej kontroli podatkowych niż w 2021 r.
Wśród zakończonych kontroli aż 97 proc. wykazało nieprawidłowości
Według ekspertów rząd chce w ten sposób zebrać dodatkowe środki finansowe
Kontrole podatkowe
Ministerstwo Finansów opublikowało dane, z których wynika, że w 2022 r. wszczęto więcej niż w 2021 r.:
zakończonych kontroli podatkowych, różnica wynosi 15 proc.
Wśród tych drugich aż 97 proc. wykazało nieprawidłowości. Daje to wynik podobny do tego sprzed 2 lat. Monday News podaje, że ostatnio ustalenia wyniosły ok. 3,2 mld zł, a w 2021 r. – ponad 3 mld zł. Eksperci mówią, że rządzący poszukują dodatkowych środków finansowych, bo wymaga tego sytuacja gospodarcza kraju.
Według danych Ministerstwa Finansów, w 2022 roku zostało rozpoczętych nieco ponad 17 tys. kontroli podatkowych. To o 9,9 proc. więcej niż w 2021 roku, kiedy takich działań zainicjowano przeszło 15,5 tys. Ostatnio najwięcej tego typu czynności zostało zapoczątkowanych w województwie:
mazowieckim – 2 934 (2 lata temu: 2 482),
dolnośląskim – 1 987 (2 lata temu: 1 881)
małopolskim – 1 800 (2 lata temu: 1 688).
Natomiast na końcu zestawiania widzimy województwo opolskie, warmińsko-mazurskie i świętokrzyskie. W opinii doradczyni podatkowej Ewy Flor z Kancelarii ATL Accounting&Payroll, głównym powodem wzrostu liczby kontroli mogą być: zmiany w polityce podatkowej prowadzonej MF; zwiększenie zasobów i efektywności organów podatkowych.
Do tematu odniósł się prof. Adam Mariański, prezes Polskiego Instytutu Analiz Prawno-Ekonomicznych oraz przewodniczący Komisji Podatkowej BCC. Zacytował go Monday News.
W 2022 r. przedsiębiorcy zwiększyli aktywność gospodarczą, co mogło prowadzić do większej liczby błędów w rozliczeniach podatkowych. Dodatkowo działalność "odmroziły" organy kontrolne. Spośród kontroli podatkowych zakończonych w 2022 r. blisko 17,6 tys. wykazało nieprawidłowości (97,1 proc.). Dla porównania w 2021 r. było to ponad 15,2 tys. (96,6 proc.).
Pieniądze z kontroli podatkowych
3,179 mld zł wyniosły ustalenia kontroli podatkowych zakończonych w 2022 r. To o 5 proc. więcej niż rok wcześniej, kiedy odnotowano 3,028 mld zł. W minionym roku największe ustalenia zostały stwierdzone w województwie:
mazowieckim – 1,215 mld zł
śląskim – 367,3 mln zł
wielkopolskim – 282,1 mln zł
łódzkim – 233,4 mln zł
dolnośląskim – 177,2 mln zł.
Na końcu rankingu są:
mazurskie – 19 mln zł
świętokrzyskie – 40,8
lubuskie – 45,7 mln.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Czy będzie więcej kontroli?
Zdaniem prof. Mariańskiego owszem. Wzrost wpływów z podatków to największe źródło wpływów do budżetu, z którego rząd nie będzie rezygnował. Sprzyja temu stosowanie nowych narzędzi, które otrzymały organy podatkowe.
Flor uważa, że wzrostowi będą sprzyjać na liczne zmiany przepisów podatkowych, zwłaszcza te z początku 2022 r. Podatnicy mają trudności w dostosowaniu się do nowych wymogów, co niestety może prowadzić do licznych niedopatrzeń i błędów z ich strony.
Skarbówka ma wgląd w umowy
Od 1 marca notariusze muszą przesyłać skarbówce wypisy aktów notarialnych związanych np. z podatkiem od czynności cywilnoprawnych. Ale nie tylko. Jak pisaliśmy w INNPoland, fiskus dowie się też o naszych spadkach, darowiznach i innych podatkach.
Jak twierdzi "Dziennik Gazeta Prawna", notariusze piszą na forach, że będą przesyłać wypisy ze wszystkich aktów notarialnych. Bo nie chcą odpowiadać za ewentualne błędy. Przekażą więc każdy wypis do Centralnego Repozytorium Elektronicznych Wypisów Aktów Notarialnych (CREWAN).
W INNPoland od września 2022 r. Przedtem pisała artykuły dla magazynów studenckich oraz wykonywała w nich redakcję i korektę. W czasie wolnym czyta o PRL-u oraz psychologii, gra w planszówki i głaszcze koty.
Wzmożone kontrole podatkowe w 2022 r. można skomentować jednym, prostym stwierdzeniem – rządzący poszukują pieniędzy. A skąd indziej je pozyskać, jak nie od podatników? Państwo mierzy się obecnie z popandemiczną rzeczywistością oraz trudną międzynarodową sytuacją gospodarczą, której odzwierciedleniem jest obecny poziom inflacji. Już te okoliczności świadczą o braku środków w budżecie państwa, który jest dodatkowo nadwyrężany rozdawaniem pieniędzy w ramach kolejnych programów rządowych.
prof. Adam Mariański
prezes Polskiego Instytutu Analiz Prawno-Ekonomicznych, przewodniczący Komisji Podatkowej BCC
Zauważam przyspieszenie procedur kontrolnych. Obecnie potrafią trwać nawet kilka tygodni, a kiedyś było to wiele miesięcy. W momencie rozpoczęcia kontroli urzędnicy najczęściej już wiedzą, które transakcje należy sprawdzić. To istotna zmiana w stosunku do lat wcześniejszych.
Marek Niczyporuk
doradca podatkowy w Arstax
Po otrzymaniu protokołu kończącego kontrolę podatnik ma dwie możliwości. Pierwsza to skorygowanie nieprawidłowości, o których istnieniu poinformował go organ. Druga to walka o swoje racje. Jeśli choć część podatników wybierze pierwszą opcję i zapłaci podatek w innej wysokości niż pierwotnie deklarowana, stanowi to łatwy zastrzyk gotówki dla budżetu.
prof. Adam Mariański
prezes Polskiego Instytutu Analiz Prawno-Ekonomicznych, przewodniczący Komisji Podatkowej BCC
Znaczna część podatników decyduje się walczyć o swoje racje, co w wielu przypadkach prowadzi ich do zwycięstwa w sądach administracyjnych. Kontrole wszczynane są bardzo często w zakresie zobowiązań podatkowych za lata, których zbliżający się termin przedawnienia nie pozwala na wydanie decyzji w ciągu 5 lat od powstania obowiązku podatkowego. Prowadzi to do instrumentalnego wszczynania postępowań karnych skarbowych, które mają (...) wydłużyć czas na wydanie rozstrzygnięć przez urzędy skarbowe. Takie działania są niedopuszczalne.
prof. Adam Mariański
prezes Polskiego Instytutu Analiz Prawno-Ekonomicznych