
Jasny punkt na wieczornym niebie. To Wenus
Jak donosi portal astronomiczny dracull.kill.pl, druga pod względem odległości od Słońca planeta Układu Słonecznego co siedem miesięcy przez kilka tygodni zamienia się w najjaśniejszy punkt na zachodnim niebie. Wówczas świeci aż dwadzieścia razy mocniej niż najjaśniejsza i jedna z najbliższych gwiazd południowego nieba – Syriusz.
Zobacz także
Co wiemy o Wenus? To planeta skalista, odkryta już w czasach starożytnych, o której naukowcy mówią, że jest "siostrą Ziemi" ze względu na podobną masę, wielkość i skład chemiczny.
Jej gęste chmury odbijają światło słoneczne i ze względu na to, że towarzyszy wschodzącemu Słońcu jest nazywana również Gwiazdą Poranną lub Jutrzenką. Gdy finalizuje zachód Słońca, określa się ją mianem Gwiazdy Wieczornej.
Jak obserwować Wenus?
W związku z tym, że jasny punkt na niebie świeci w godzinach wieczornych i nocnych, obserwację warto zacząć już godzinę po zmierzchu. Osoby, które chcą podziwiać błyszczącą planetę, powinny skierować swój wzrok w stronę zachodniej części nieba.
W celu zapewnienia najlepszych warunków do obserwacji warto wybrać się na wycieczkę poza miasto. Sztuczne światło może bowiem utrudnić podziwianie obiektów astronomicznych na niebie, choć również w obszarach oświetlonych przez człowieka Wenus powinna być widoczna gołym okiem. Aby uwiecznić wrażenia widokowe, można użyć specjalistycznego sprzętu np. teleskopu. W obserwacji pomoże także luneta.
Kluczowa w obserwacji jest pogoda. Największe szanse na dostrzeżenie Wenus są wtedy, gdy niebo jest całkowicie bezchmurne.
Koniunkcja Jowisza i Wenus. Na niebie widoczny był taniec planet
Nie tak dawno miłośnicy podniebnych obserwacji mieli zagwarantowany wyjątkowy spektakl. Na przełomie lutego i marca 2023 r. doszło do koniunkcji dwóch planet – Jowisza i Wenus. Koniunkcja to ustawienie ciał niebieskich i obserwatora w jednej linii. To zjawisko jest zwane także paradą planet i mogliśmy je podziwiać również pod koniec czerwca ubiegłego roku.
Jak wyjaśniał Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach", na przełomie lutego i marca planety zbliżyły się do siebie na odległość około 40 minut kątowych, czyli niewiele więcej niż wynosi średnica Księżyca w pełni. Również wtedy można było je podziwiać gołym okiem około godziny po zachodzie Słońca.
Jaśniejszy punkt widoczny po prawej stronie na niebie to Wenus, który jest bliżej Ziemi (oddalony o około 207 mln km). Z kolei ten widoczny nieco wyżej po lewej stronie to Jowisz (oddalony o 863 mln km).