Wbrew zapowiedziom i obietnicom emeryci nie dostaną czternastek w sierpniu, ale miesiąc później – pod koniec września. Dlaczego? Bo zarobieni po uszy ministrowie nie zdążyli opublikować prostego rozporządzenia. Bez niego ZUS nie może wypłacić nikomu ani grosza dodatkowego świadczenia.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
To już pewne: emeryci nie dostaną czternastki w sierpniu. Wcześniej o takim właśnie terminie mówili i premier Morawiecki, i ministerka rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
– Planujemy, że w 2023 r., "czternastka" wpłynie na konto seniorów na przełomie sierpnia i września – mówił premier Morawiecki pod koniec lipca, taki sam komunikat wystosowała jego kancelaria. Identyczne zapewnienia słała ministerka Maląg. Nic z tego.
Warunkiem wypłaty czternastej jeszcze w sierpniu bądź na przełomie sierpnia i września (tak, jak w zeszłym roku) było opublikowanie odpowiedniego rozporządzenia do 15 sierpnia tego roku. Do końca dnia sprawdzaliśmy dokumenty, jakie wypłynęły z Rządowego Centrum Legislacji – rozporządzenia nie ma do dziś. Bez niego ZUS nie ma podstawy do zaplanowania wypłat.
Zachęcamy do subskrybowania nowego kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ. A wkrótce jeszcze więcej świeżynek ze świata biznesu, finansów i technologii.
Co więcej: dziś stało się jasne, że wbrew zapowiedziom, rząd wcale nie spieszy się z wypłatami. Marlena Maląg gościła dziś w Polskim Radiu 24 i obwieściła, że "Rada Ministrów w najbliższym czasie przyjmie rozporządzenie w sprawie terminu wypłacenia 14. emerytury".
Kiedy będzie rozporządzenie?
– To może nastąpić dziś, jutro albo za tydzień, ale na pewno w najbliższym czasie. Świadczenie będzie wypłacone w terminie. Myślę, że ta informacja niebawem już będzie w przestrzeni publicznej – zaznaczyła. Dodajmy, że termin, o którym wspomina pani Maląg to praktycznie koniec września. A więc tuż przed wyborami, zaplanowanymi na 15 października.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
– Oczywiście ze strony opozycji będzie fala hejtu i negatywnych, niepotrzebnych emocji – żaliła się Maląg, ale zapewniła emerytów, że nie muszą martwić się o brak wypłaty świadczenia.
Kto dostanie czternastkę?
Według danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, 6,8 mln emerytów otrzyma czternastkę w pełnej wysokości, a 1,5 mln osób – pomniejszoną na zasadzie "złotówka za złotówkę".
Koszt 14. emerytury w 2023 r. wyniesie 11,6 mld zł, a w 2026 wzrośnie do 13,1 mld zł.
Ile wyniesie czternastka w 2023 r.? Niektórzy nie dostaną wcale
Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, czternasta emerytura ma być wypłacona w wysokości emerytury minimalnej(1588,44 zł brutto). Jednak w odróżnieniu od trzynastek nie każdy senior załapie się na dodatek.
Wszystko przez próg dochodowy. Rząd ustalił, że czternastki seniorów, których regularne świadczenie przekracza 2,9 tys. zł brutto, zostaną pomniejszone zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę".
To oznacza, że znajdą się także emeryci, którzy 14. emerytury nie dostaną wcale. W 2023 r. dodatek nie trafi do osób, których świadczenie wynosi więcej niż 4 438,44 zł.