
– Panie premierze Tusku, meldujemy wykonanie zadania! – powiedział podczas otwarcia Igrzysk Wolności EC1 Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny i wiceprezes Fundacji Liberte! Nawiązuje w swojej wypowiedzi do symbolicznego gestu Donalda Tuska, który unieważnił referendum PiS. Ogłoszono start referendum obywatelskiego w to miejsce. Eksperci wskazują w nim cztery obszary, wymagające w Polsce naprawy.
Referendum Prawa i Sprawiedliwości ma się odbyć 15 października wraz z wyborami 2023. Partia chce w nim zawrzeć cztery pytania, które zmobilizują ich twardy elektorat, informuje OKO.press. Tymczasem w odpowiedzi fundacja Liberte! przygotowała obywatelskie referendum, z tematami dla wszystkich Polaków.
Referendum obywatelskie
Głosować na nie można za pośrednictwem strony internetowej Punkt zwrotny dla Polski. Znajdziemy w referendum obywatelskim następujące pytania:
- Czy uważasz, że rząd poniósł porażkę w walce z inflacją?
- Czy uważasz, że prawo aborcyjne w Polsce jest zbyt restrykcyjne?
- Czy uważasz, że potrzebny jest rozdział Kościoła od państwa?
- Czy uważasz, że należy odpolitycznić media publiczne i spółki skarbu państwa?
Głos należy potwierdzić w wiadomości wysłanej na nasz adres e-mail. Postulaty zostały zaprezentowane przez ekspertów zaproszonych na Igrzyska Wolności, kolejno: ekonomistka Alicja Defratyka, prawniczka Sylwia Gregorczyk-Abram, prawniczka Maria Ejchart-Dubois i ekonomista Marcin Zieliński.
Unieważnienie referendum
– Unieważniamy referendum, które jest de facto manipulacją wyborczą PiS - mówi Leszek Jażdżewski. – Po pierwsze, chcemy przekierować rozmowę na sprawy naprawdę ważne dla Polski. Jedyny sposób na unieważnienie tamtego referendum to zaproponowanie nowego i zastąpienie tamtych pytań lepszymi, ważnymi dla Polski – wyjaśnia.
Unieważnienie ma charakter czysto symboliczny.
Odnosząc się do ostatniej Afery Wizowej, Błażej Lenkowski z Fundacji Liberte! podkreśla, że referendum PiS straciło rację bycia referendum.
– Chcemy obywatelskiego referendum dotyczącego czterech obszarów, w których obecna władza poniosła porażkę - tłumaczy Leszek Jażdżewski, współtwórca Igrzysk Wolności. – Nie są to oczywiście wszystkie obszary wymagające naprawy, ale te potrzebują całkowitej naprawy. To są tematy, o których Polacy chcą rozmawiać, nie te, które zaproponował PiS! – dodaje.
Referendum PiS
Jak brzmią pytania Prawa i Sprawiedliwości? Były one publikowane pojedynczo, dzień po dniu m.in. na X (dawniej Twitter).
- Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?
- Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?
- Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?
- Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?
Od czasu debiutu pierwszego pytania, reakcje niektórych mediów i opozycji były burzliwe. – To, co słyszymy już w tej chwili po ogłoszeniu pytania, te nerwowe reakcje, pokazują, że trafiliśmy – przekonywał Jarosław Kaczyński. Rzucał też oskarżeniami ws. opozycji, mówiąc, że ci, którzy "zalecają, co robić, żeby to referendum było nieważne, po prostu pokazują, że nie mają nic wspólnego z demokracją".
Zobacz także
I podsumował: – My chcemy, żeby decydowało społeczeństwo, naród. Wszyscy, którzy się temu przeciwstawiają, wyśmiewają, zalecają, co robić, żeby to referendum było nieważne, po prostu pokazują, że nie mają nic wspólnego z demokracją, chcą żeby rządziła w Polsce oligarchia i przywilej pewnej mniejszościowej grupy.
