Kościół prawosławny jest oburzony wyglądem banknotu o nominale 1000 rubli. Hierarchowie mają do niego wiele zastrzeżeń, a najważniejszym jest brak krzyża na kopule cerkwi. Pomimo, iż oryginalny budynek przedstawiony na banknocie takiego zdobienia nie posiada, Rosja podjęła decyzję o wycofaniu go z obiegu.
Reklama.
Reklama.
Centralny Bank Federacji Rosyjskiej zadecydował o wycofaniu z obiegu "kontrowersyjnego", zdaniem hierarchów kościoła prawosławnego, banknotu o nominale 1000 rubli - poinformowała agencja prasowa AFP.
Brak krzyża powodem wycofania banknotu z obiegu
W Rosji od dawna nie są dostępne znane na zachodzie platformy społecznościowej takie jak m.in. Twitter (X). Nasi wschodni sąsiedzi posługują się najczęściej Telegramem, na którym konto ma ksiądz Pavel Ostrovsky. Jego profil obserwuje 170 tysięcy Rosjan. Prawosławny Hierarcha udostępnił zdjęcie banknotu o nominale 1000 rubli, na którym widnieje cerkiew zwieńczona kopułą, na której zabrakło krzyża.
Jak wynika z treści depeszy prasowej AFP, w ogniu krytyki kościoła znalazł się Centralny Bank Federacji Rosyjskiej, który zaprojektował nowy banknot. Moskiewski Patriarchat mówi wprost o "dziwnym wyborze budowli", i że nie zgadza się na przedstawianie kościoła bez krzyża". Zdecydowana reakcja kleru sprawiła, że bank zdecydował o wstrzymaniu produkcji "kontrowersyjnego banknotu".
Nastroje prawosławnych duchownych związane z bieżącymi decyzjami moskiewskich bankierów były tym bardziej wzburzone, gdyż w tożsamym czasie CBFR chciał wprowadzić do obiegu też inny banknot o nominale 5000 rubli, z nadrukowanym meczetem muzułmańskiej republiki Tatarstanu.
Kościół prawosławny w Rosji sprzyja polityce Putina
Decyzja rosyjskiego banku jest zaskakująca, ponieważ takiego zdobienia w rzeczywistości nie posiada nawet oryginalna budowla, gdyż z kopuły wybudowanej na przełomie XVIII i XIX wieku świątyni w 1917 roku bolszewicy zdjęli krzyż, który na swoje miejsce nie wrócił aż do dziś. Dodatkowo nadrukowany na banknotach budynek aktualnie nie pełni roli obiektu sakralnego. Od dawna jest świeckim muzeum historii.
Czytaj także:
Przypomnijmy w ślad za agencją AFP, że rosyjski rząd w ostatnim czasie nie tylko dba, ale zacieśnia swoje relacje z kościołem. Dzieje się to w tym samym czasie, gdy rosyjskie wojsko najpierw zaatakowało w bezprecedensowy sposób niepodległą Ukrainę, a teraz prowadzi regularną wojną z tym krajem.
Dodatkowo naczelny przywódca kościoła prawosławnego w Rosji - partiarcha Cyryl pełnowymiarowo aprobuje i wspiera zbrodnicze działania i decyzje prezydenta Rosji. Hierarcha nie ukrywa też swoich bliskich związków i relacji z Władimirem Putinem, które potwierdził poprzez "uświęcenie wojny w Ukrainie". Cyryl twierdził też, że broń nuklearna należąca do Moskwy powstała "dzięki opatrzności Bożej".
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.
Pełnowymiarowa woja w Ukrainie
O tym, że wojna w Ukrainie uderza w polskie firmy informowaliśmy w INNPoland wielokrotnie. W związku z wojną w Ukrainie i sankcjami na Rosję co piąta polska firma MŚP musiała ograniczyć swoją działalność. 20 proc. boi się upadku biznesu, m.in. przez rosnące ceny energii czy surowców. Ponad połowa obawia się zaś, że nie uniknie negatywnych skutków konfliktu.