Historyczna reforma PKP. Rozkład jazdy się nie zmieni, ale toalety już tak

To spora zmiana, ponieważ jeszcze do 2018 roku 50 proc. składów należących do spółki właśnie w ten sposób pozbywała się nieczystości. Teraz ma nastąpić przełom.

Decyzja spowodowana jest zmianami w regulaminie, które dotyczą rozkładu jazdy polskich kolei na lata 2024/25. Brzmienie wewnętrznego nowego prawa na kolei całkowicie dyskwalifikuje stare typy wagonów z toaletami odprowadzającymi fekalia na tory, z realizacji połączeń - informuje branżowy serwis rynek-kolejowy.pl

Ten sam regulamin określa, że na tory wyjechać mogą jedynie składy wyposażone w zamknięty obieg sanitarny. Zachodnia norma wejdzie w życie dopiero teraz. Polskie koleje są przygotowane na wdrożenie takiego rozwiązania, ponieważ gros z pociągów wyższej kategorii od kilku lat posiada już ten "nowoczesny" system. Od tej reguły regulamin przewiduje pewne wyjątki, to pociągi zabytkowe oraz składy, które nie posiadają w ogóle toalet. Najczęściej to tabor Szybkich Kolei Miejskiej.

Według danych opublikowanych przez Urząd Transportu Kolejowego za rok 2022 można stwierdzić, że sytuacja dotycząca wyposażenia wagonów kolejowych w toalety ze zbiornikiem na fekalia różniła się w zależności od rodzaju taboru. Najwyższą jakość wyposażenia prezentowały wagony silnikowe elektryczne oraz zespoły dwutrakcyjne, gdzie aż 100 procent jednostek było wyposażonych w takie udogodnienia. W patowej sytuacji znajduje się spółko Polregio posiadająca klasycznej pojazdy serii EN57 i EN57 SPOT, które dopiero czekają na unowocześnienie w postaci zamontowania zbiorników na nieczystości.

W przypadku spalinowych wagonów silnikowych, czyli popularnych szynobusów, odsetek wyniósł 83,10 procent, natomiast w przypadku spalinowych zespołów trakcyjnych - 82,70 procent. Nieco niższą dostępność toalet z zbiornikiem na fekalia odnotowano w elektrycznych zespołach trakcyjnych, gdzie wynosiła ona jedynie 72,90 procent.

Warto zaznaczyć, że główną przyczyną tej różnicy jest obecność najstarszych jednostek taboru, takich jak EN57, które nie zawsze spełniają najnowsze standardy wyposażenia.

Teraz opłacając, nie zawsze tani, bilet na podróż składami należącymi do spółki PKP Intercity pasażerowie będą mogli mieć pewność, że nie będzie im towarzyszył przykry zapach. Potwierdza to rzecznik prasowy przewoźnika.

Nowak wskazuje, że obecnie 90 proc. składów należących do spółki posiada odpowiednią instalację sanitarną, które niemożliwa odprowadzeni nieczystości na tory.

W INNpoland sprawdziliśmy też kolejne nowe aplikacje PKP S.A. i PKP Intercity. Polskie koleje miały wyjść naprzeciw pasażerom i ułatwić im podróż dzięki opcjom dla zarejestrowanych użytkowników.PKP SA obsługuje zarówno dalekobieżne, jak i regionalne przejazdy, m.in. Kolejami Dolnośląskimi, Śląskimi, Polregio czy Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście. PKP.appka poza standardowymi opcjami umożliwia sprawdzenie lokalizacji dworców, oferowanych przez nie usług (gastronomicznych, handlowych) czy na bieżąco aktualizowanych opóźnień.