Partyjny wyścig po poselskie mandaty okazał się pozytywny w skutkach dla seniorów, którzy zawsze byli żywo zainteresowani podwyżką otrzymywanych z ZUS świadczeń. Waloryzacja emerytur w Polsce to proces regularnej aktualizacji wysokości emerytur i rent w celu dostosowania ich do zmieniającej się sytuacji ekonomicznej i inflacji.
Reklama.
Reklama.
Seniorzy w 2024 roku najpewniej otrzymają aż dwukrotnie wyższe świadczenie. Jest to spowodowane obietnicami, które politycy składali w kampanii wyborczej przez październikowym głosowaniem.
Waloryzacja świadczeń emerytalnych w 2024 roku
Dwukrotna waloryzacja emerytury jest możliwa z powodu deklaracji składanych przez Lewicę i Koalicję Obywatelską. Obie partie twardo stały na stanowisku, że wprowadzenie dwukrotnej waloryzacji emerytur w ciągu roku jest niezbędne. Na czele kształtowanego obecnie rządu przez partie demokratycznej opozycji, najpewniej stanie Donald Tusk. To on zapowiadał, że wprowadzenie tego rozwiązania powinno być jedną z pierwszych decyzji po odsunięciu PiS od władzy.
Deklaracja opozycji dotycząca dwukrotnej waloryzacji emerytur została zapisana na samym szczycie listy 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej. Zakłada ona, że jeśli inflacja w Polsce plasuje się na poziomie 5 proc. wartości lub wyższym, to wówczas wprowadzenie mechanizmu drugiej waloryzacji świadczenia w roku ma być obligatoryjnym działaniem rządu. Analogicznie waloryzacja obejmie również płacę minimalną.
Przypomnijmy, że tożsamy projekt ustawy zakładającej waloryzację emerytur i rent założyła w sejmie Lewica.
Najbliższe tygodnie pokarzą, czy zarówno Lewica, jak i Koalicja Obywatelska dotrzymają słowa danego seniorom w trakcie kampanii wyborczej.
Terminy waloryzacji emerytur w Polsce – daty
Spośród partii wchodzących w skład demokratycznej opozycji, to KO może pochwalić się największą liczbą zdobytych mandatów poselskich. Arytmetyka sejmowa wskazuje, że jeśli zaplanowane na 13 listopada podpisanie umowy koalicyjnej dojdzie do skutku, to wprowadzenie dwukrotnej waloryzacji emerytur zostanie wprowadzone zgodnie z złożeniami partii Donalda Tuska.
Standardowo waloryzacja emerytur odbywa się z reguły w marcu. Z kolei ta kolejna wstępnie zaplanowana jet na pierwszą połowę września, wó∑czas gdy odczyty inflacji wskazałyby, że na przekroczyła próg 5 proc. w pierwszej połowie roku.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.
Wysokość emerytury po waloryzacji – ile to pieniędzy?
Symulacja drugiej waloryzacji emerytur, przeprowadzona przez redakcję dziennika "Fakt", dostarcza ważnych wniosków na temat potencjalnego wpływu inflacji na przyszłe podwyżki emerytur. Analiza opiera się na prognozach dotyczących inflacji, które przewidują wzrost na poziomie 7 procent w okresie styczeń-czerwiec. To oznacza, że w kontekście planowanej drugiej waloryzacji emerytur, jej efekty mogą okazać się bardziej umiarkowane, niż pierwotnie zakładano.
Czytaj także:
Aby to zrozumieć, przyjrzyjmy się przykładowi emeryta, który obecnie otrzymuje 2000 zł brutto emerytury. W ramach przeprowadzonej symulacji, zakłada się, że jeśli pierwsza podwyżka miałaby miejsce w marcu, przyniosłaby ona dodatkowe 223,86 zł netto na rękę tego beneficjenta. Jednakże, jeśli druga waloryzacja miałaby miejsce we wrześniu, wzrost ten byłby już znacznie niższy i wyniósłby jedynie 40,88 zł netto.
Ten przykład doskonale ilustruje, jak inflacja może wpływać na realną wartość pieniądza i siłę nabywczą emerytur.
Dzięki ustawie Lewicy średnia emerytura wzrosłaby o 300-400 złotych. To niewiele dla budżetu państwa, ale to bardzo wiele dla tych, którzy cierpią ze względu na inflacj