11 listopada obchodzimy nie tylko Narodowe Święto Niepodległości, ale również Dzień Świętego Marcina. Tradycyjnie piecze się wtedy gęś i zajada rogalami świętomarcińskimi, przysmakami z Wielkopolski. Te trafiły po niskich cenach do dyskontów, co spotkało się z reakcją piekarzy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Gdy zbliżało się Narodowe Święto Niepodległości, ten przepyszny Poznański symbol trafił do dyskontów w cenie nawet 4 złote za sztukę. Tymczasem, jak informuje "Rzeczpospolita", piekarze uważają, że nie da się go sprzedać taniej niż… za 10 złotych. Dumpingowe ceny i wątpliwa jakość rogali w sklepach sprawiają, że wielkopolscy piekarze biorą sprawy w swoje ręce.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.
Ile powinien kosztować Rogal Świętomarciński
Zwijany z ciasta francuskiego i masy z białego maku. Wypełniony orzechami, migdałami, skórkami pomarańczy i rodzynkami, oblany lukrem. Wspaniały przysmak i bomba kaloryczna, która 11 listopada rozchwytywana jest jak pączki na tłusty czwartek. Z tym wyjątkiem, że jest to przysmak regionalny.
Piekarze z Wielkopolski są oburzeni zaniżonymi cenami przy rosnącym popycie w okolicy 11 listopada. Na ten dzień i tydzień poprzedzający zainteresowanie wypiekiem ma swój szczyt. Niektóre sklepy, jak Lidl, oferują je nawet w cenie 4,49 złotych za sztukę dwustugramową.
Jak informuje "Rzeczpospolita", certyfikowane przez JIHARS piekarnie mają prawa do sprzedaży wypieków pod nazwą "Rogal Świętomarciński" i poddają w wątpliwość, że dyskonty osiągają produkcję w tak niskiej cenie. Zdaniem piekarzy, kilogram rogali powinien kosztować od 50 do 65 złotych, więc cena za jeden wypiek powinna wynosić około 10 złotych, nie połowę czy mniej.
Oryginały i podróbki
O cenach w Biedronce informowaliśmy na INNPoland - W ofercie są rogale świętomarcińskie wypiekane w wielkopolskiejpiekarni, której tradycja sięga 1920 r. Kupując dwa rogale, zapłacimy za nie tylko 3,99 złotych. Produkt posiada unijny znak chronionego oznaczenia geograficznego.
Gwarantuje on, że rogala mogą wyrabiać Poznaniacy i mieszkańcy wielkopolski z kilkudziesięciu powiatów. Mimo to piekarnie wciąż mierzą się z nielegalnym naśladownictwem, za co są przewidziane kary.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Wielkopolski cech naliczył już ponad 100 podróbek w całej Polsce. Podejrzenia padają też na recepturę Lidla. Stanisław Budka, przewodniczący Grupy Producentów Środka Spożywczego "Rogal Świętomarciński" poinformował "Rzeczpospolitą", że prowadzi rozmowy na temat receptury w dyskoncie z Inspekcją Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
W sobotę sklepy będą nieczynne
W sobotę nie zrobimyzakupów, ponieważ wypada 11 listopada, czyli dzień objęty zakazem handlu.
Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, Biedronka wyszła naprzeciw potrzebom klientów i wydłużyła godziny otwarcia tuż przed świątecznym weekendem.
W czwartek 9 listopada co najmniej do godz. 23 otwartych będzie 2949 placówek, a w piątek 10 listopada jeszcze więcej, bo aż 2970.
11 listopada mogą być otwarte niektóre sklepy, w których za ladą stoi właściciel. Oznacza to, że mogą (ale nie muszą) działać małe placówki handlowe, oferujące podstawowy asortyment np. niezależne sklepy, Żabka czy Carrefour Express. Bez przeszkód zakupy zrobimyw placówkach bezobsługowych.