Pilot na programie telewizyjnym.
Co może zastąpić abonament RTV? Fot. Anna Golaszewska/East News
Reklama.

Przewodniczący sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, poseł Koalicji Obywatelskiej Bogdan Zdrojewski ujawnia w rozmowie z money.pl, jakie nowy rząd ma plany wobec finansowania mediów publicznych. Obecną formę określił jako rodzaj "niesprawiedliwego haraczu". W jego miejsce proponuje kilka rozwiązań.

Abonament RTV nie działa

Zdaniem posła abonament RTV, wprowadzony przez Prawo i Sprawiedliwość, jest przestarzałym instrumentem, który do tego nie działa. Abonament ma płacić tylko mały procent użytkowników.

Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.

Nie ma jeszcze jednoznacznej decyzji o jego usunięciu i zastąpieniu, poseł zaznacza, że analizy trwają. Jego zdaniem można w jego miejsce wprowadzić np. opłatę audiowizualną, czyli symboliczną kwotę pobieraną od każdego użytkownika RTV. Jako przykład podał 9 złotych.

Rozważa też pozostawienie "rekompensaty za utracone wpływy abonamentowe" dla mediów publicznych, ale w zmniejszonej kwocie. Jej dużą część ma konsumować TVP. Jak podaje money.pl latach 2017-2022 telewizja publiczna otrzymała świadczenie w kwocie 7,2 miliarda złotych, a w samym 2023 roku - 2,3 miliardy złotych.

logo

Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek

Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.

Co z osobami, które nie płacą abonamentu?

Wobec osób uchylających się od płacenia za abonament poseł proponuje abolicję, czyli akt ułaskawienia. Argumentuje to, ponownie, nazywając opłatę niesprawiedliwą i uznając treść mediów publicznych za "wulgarną propagandę pisowską".

Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl

Przypomnijmy, że abonament RTV jest pobierany przez Pocztę Polską w imieniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Nie uiszczanie obowiązkowej opłaty grozi wysoką karą. W 2023 roku jest to 261 zł w przypadku radia i 819 zł w przypadku telewizora.

Grzywna w tej wysokości może zostać nałożona wyłącznie przez kontrolerów Poczty Polskiej i tylko jeśli posiadamy odpowiednie odbiorniki. Posiadacze samego radia płacą 8,70 zł miesięcznie, a właścicieli telewizorów – 27,30 zł miesięcznie.

Nowoczesne urządzenia, czyli tablety, smartfony, laptopy, laptopy i komputery nie są objęte obowiązkowym abonamentem RTV.

Jak wynika z najnowszych danych opublikowanych przez KRRiT, obecnie w Polsce zobowiązanych do płacenia abonamentu RTV jest 2,38 miliona Polaków, a aż 1 milion z tej grupy uchyla się od obowiązku podatkowego.

Postępowania wobec niepłacących

Dane Ministerstwa Finansów wskazują, że w tylko w pierwszym półroczu br. w związku z nieopłaceniem abonamentu wszczęto 5958 postępowań.

Osoby, które mają zarejestrowane radio lub telewizor, a i tak nie płacą, narażają się na kontrole. Jednak najnowsze dane o zaległościach sugerują, że nie boimy się nawet wysokich kar.

Czytaj także: