Wiele rodzin ucieszyło się na wieść, że 500+ zmienia się w 800+. Okazuje się, że wielkiego pożytku nie będą z tego mieli. Wiele przedszkoli, żłobków i klubów malucha już podniosło ceny. Przedsiębiorcy zauważyli, że rodzice będą mieli nieco więcej pieniędzy i od razu postanowili się tym problemem zająć. Podwyżki czesnego zjedzą więc podwyżkę świadczenia, i to z nawiązką.
Jak pisze SE.pl, inflacja, dotykająca wszystkich sektorów gospodarki, sprawia, że nawet zwiększone "800 plus" może nie wystarczyć na pokrycie kosztów związanych z edukacją i opieką nad dziećmi. Niektóre placówki już teraz ogłaszają podwyżki opłat rzędu 300-400 zł. Efekt jest taki, że mnóstwo rodziców nawet nie zauważy podwyżki świadczenia.
Portal podaje przykłady. Żłobek w Czarnem (pomorskie) planuje od stycznia podwyżkę czesnego z 600 do 1000 zł za miesiąc. W wielu innych placówkach opłaty mogą sięgać nawet 1500 zł za miesiąc.
SE.pl przypomina, że istnieje możliwość ubiegania się o dofinansowanie za żłobek w wysokości nawet 400 zł. Jest ono przyznawane na maluchy w wieku od 12. do 35. miesiąca życia, niezależnie od dochodów rodziny. Wniosek należy złożyć w ZUS-ie.
Od stycznia 2024 r. rodzice i opiekunowie będą pobierali 800 plus zamiast dotychczasowego 500 plus. Jednak jak donosi "Rzeczpospolita", wielu Polaków może otrzymać podwyższony dodatek jeszcze w tym roku.
Dziennik przypomina, że w zeszłym roku niektórzy beneficjenci dostali styczniowe 500 plus w ostatnich dniach grudnia. Jeśli ZUS podtrzyma swoją dotychczasową praktykę, to nowy dodatek zasili konta niektórych rodzin jeszcze przed oficjalnym startem programu.
Przelewy są realizowane w konkretnych terminach. Są to: 2., 4., 7., 9., 12., 14., 16., 18., 20. i 22. dzień każdego miesiąca. Zatem niewykluczone, że rodziny, których termin wypłaty świadczenia wypada 2 stycznia 2024 r., mogą otrzymać 800 plus jeszcze w grudniu 2023 r.
Podwyżka dodatku to jedyna zmiana w programie. Oznacza to, że rodzice i opiekunowie, którzy do tej pory pobierali 500 plus nie muszą składać żadnych wniosków, aby na ich konta zaczęło wpadać 800 plus. ZUS przeliczy świadczenie i wyśle je z urzędu.
Jednak jeśli beneficjenci będą chcieli pobierać 800 plus po 1 czerwca 2024 r., to będą musieli złożyć kolejny wniosek na nowy okres rozliczeniowy. ZUS rozpocznie zbieranie dokumentów 1 lutego 2024 r.
Jednym z głównych argumentów za podniesieniem wysokości popularnego dodatku była jego spadająca siła nabywcza. Faktycznie 500 plus było warte 500 zł, ale dość dawno temu, bo w 2016 r., kiedy program startował.
Na niekorzyść beneficjentów inflacja wystrzeliła, a w szczycie, który przypadł w lutym 2023 r. osiągnęła poziom 18,4 proc. rdr. I właśnie z tego powodu siedem lat po wprowadzeniu świadczenia jego nazwa nijak się ma do rzeczywistości.
Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, skumulowana inflacja w ciągu trwania programu "Rodzina 500 plus" sięga około 45 proc. Jeszcze latem 2015 r. dodatek był wart nawet więcej, niż wskazuje jego nazwa (około 501,1 zł). Później świadczenie zaczęło tracić, ale nie były do spadki zbyt imponujące (wahały się między 8 a 11 zł).