Zgodnie z obowiązującym prawem emerytalnym w Polsce, aby uzyskać minimalną emeryturę, konieczne jest spełnienie dwóch warunków: osiągnięcie wymaganego wieku emerytalnego oraz posiadanie odpowiedniego stażu pracy. W przypadku krótszego niż wymagany staż pracy również przysługuje świadczenie, ale niższe niż podstawowe.
Reklama.
Reklama.
W Polsce system emerytalny opiera się na złożonych kryteriach, obejmujących zarówno wiek, jak i wymagany staż pracy. W obliczu tych warunków wielu zastanawia się, ile lat trzeba spędzić na rynku pracy, aby móc cieszyć się minimalnym świadczeniem emerytalnym.
Minimalny czas pracy, a emerytura
Aby uzyskać najniższą emeryturę w Polsce, która obecnie wynosi 1588,44 zł, istnieją dwa kluczowe warunki. Pierwszy z nich dotyczy wieku, a drugi wymaganego stażu pracy. Ciekawym aspektem systemu emerytalnego w Polsce jest możliwość uzyskania emerytury nawet po przepracowaniu jednego dnia.
Aby uzyskać najniższą emeryturę w Polsce, która obecnie wynosi 1588,44 zł, istnieją dwa kluczowe warunki. Pierwszy z nich dotyczy wieku, a drugi wymaganego stażu pracy. Oto szczegóły:
Kobiety: Aby uzyskać minimalną emeryturę, kobieta musi ukończyć 60 lat i jednocześnie posiadać co najmniej 20-letni staż pracy.
Mężczyźni: W przypadku mężczyzn, minimalna emerytura przysługuje po osiągnięciu 65 lat i przepracowaniu co najmniej 25 lat.
Z oficjalnych informacji zbieranych na bieżąco przez ZUS, najniższa emerytura w Polsce trafia do mieszkańca Wrocławia, który otrzymuje co miesiąc 2 grosze, gdyż przepracował w swoim życiu tylko jeden dzień.
Wysokość emerytury po 10 latach pracy
W Polskim systemie emerytalnym 10 lat pracy daje prawo do otrzymania emerytury, ale jej wysokość zależy od zgromadzonych składek na indywidualnym koncie emerytalnym.
W przypadku mężczyzny, który przez 10 lat pracował za najniższą krajową, wysokość jego emerytury będzie bezpośrednio związana z ilością zgromadzonych składek na indywidualnym koncie emerytalnym. Jak policzył portal biznes.interia.pl, szacunkowo, taka emerytura może wynosić około 300 zł miesięcznie.
Warto zauważyć, że kobieta, która przepracowała tyle samo lat co mężczyzna za najniższą krajową, może otrzymać nieco niższą emeryturę. Szacunkowo, świadczenie dla kobiety może wynosić około 250 zł miesięcznie. Różnice te wynikają z różnych stawek składek ubezpieczeniowych oraz odmiennych przeciętnych zarobków mężczyzn i kobiet na rynku pracy.
Wysokość emerytury po 20 latach pracy
W Polsce po 20 latach pracy kobiety mogą liczyć na najniższą państwową emeryturę, a w przypadku niskiego kapitału na koncie indywidualnym, mogą skorzystać z programu Mama 4 plus, który pozwoli na wyrównanie do minimalnej wartości świadczenia.
Dla kobiet, które po 20 latach pracy osiągną wymagany wiek emerytalny, wynoszący 60 lat, przysługuje najniższa państwowa emerytura. Obecnie jej wartość wynosi 1588,44 zł. Jednak w przypadku, gdy zgromadzony kapitał na indywidualnym koncie okazuje się zbyt niski do uzyskania tej minimalnej emerytury, istnieje mechanizm podwyższenia świadczenia.
Mężczyźni po 20 latach pracy mogą również skorzystać z programu Mama 4 plus, ale w nieco inny sposób niż kobiety. Przyznawanie wsparcia z tego programu dla mężczyzn jest wyjątkowe i związane z pewnymi szczególnymi okolicznościami.
W przypadku panów, po 20 latach pracy możliwe jest uzyskanie emerytury, jednak ich sytuacja różni się od tej kobiet. W odróżnieniu od kobiet, mężczyźni potrzebują 25 lat stażu pracy, aby kwalifikować się do najniższej państwowej emerytury.
Wysokość emerytury dla pracujących najdłużej. Ile po 30 latach?
Czas aktywnej kariery zawodowej często jest kluczowy dla wysokości emerytury, ale nie zawsze oznacza on bezwzględny wzrost świadczenia po 30 latach pracy w porównaniu do 20 lat.
Często zdarza się, że osoby, które pracowały za najniższą krajową, po trzech dekadach trudu, otrzymują emeryturę w najniższej możliwej wysokości. Jednak dla tych, których wynagrodzenie przewyższało minimalne stawki, istnieje szansa na proporcjonalnie wyższe świadczenie emerytalne.
Osoby, które przez 30 lat pracowały za najniższą krajową, mogą być zaskoczone, gdy otrzymują emeryturę w wysokości zbliżonej do minimalnego świadczenia. Wynika to z faktu, że emerytura jest często obliczana na podstawie sumy składek wpłacanych przez pracownika, a minimalne wynagrodzenie wpływa na niską kwotę zgromadzonych środków na koncie emerytalnym.
Czytaj także:
Ministra o wieku emerytalnym – zmiany
Jak informowaliśmy w INNPoland, ministra ds. równości Katarzyna Kotula otwarcie przyznała, że system emerytalny w Polsce jest "niesprawiedliwy". Jej zdaniem z jednej strony poszkodowani są mężczyźni, a z drugiej kobiety. Ujawniła, co planuje rząd, aby rozwiązać ten problem.
Obecnie wiek emerytalny w Polsce jest zróżnicowany ze względu na płeć. Kobiety mogą zgłosić się po wypłatę świadczenia po ukończeniu 60. roku życia, a mężczyźni – 65. roku życia. Jednak nie zawsze tak było. W 2012 r. wiek emerytalny został zrównany do 67. roku życia i tak było aż do reformy z 2017 r.
– System emerytalny jest niesprawiedliwy, a nierówny wiek emerytalny dyskryminuje mężczyzn. Z jednej strony jednak jest nierówność i dyskryminacja ze względu na wiek, z drugiej niższe przeciętnie o 1000 zł, czasem głodowe wręcz emerytury żyjących dłużej kobiet – przyznała w rozmowie z wp.pl.