– Powrót do ceny 90 złotych za akcję jest możliwy, ale to się nie stanie od razu – mówi nam ekonomista Marek Zuber, komentując odpowiedź giełdy na czwartkową decyzję Rady Nadzorczej państwowej spółki Orlen. Daniel Obajtek nie jest już jej prezesem. Odpowiedź giełdy i inwestorów była natychmiastowa, a same notowania wyraźnie zmieniały się już od samego rana.
Reklama.
Reklama.
Dosłownie kilka minut przed godziną 11:00 w czwartek 1 lutego poinformowano o odwołaniu ówczesnego prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. Decyzja ma wejść w życie 5 lutego 2024 roku, czyli na jeden dzień przez walnym zgromadzeniem właścicieli akcji państwowego molocha.
– Nie ma już PiS-u rządzącego i nie ma już Obajtka. Teraz inwestorzy muszą uwierzyć, że wpływ polityków na zarządzenie Orlenem się zmniejszy, a element generowania wartości będzie istotniejszy – odpowiada Zuber pytany przez nas o nastroje inwestorów PKN Orlen.
Daniel Obajtek odwołany – reakcja inwestorów i giełdy
Decyzja Rady Nadzorczej ORLEN S.A. o odwołaniu Daniela Obajtka ze stanowiska Prezesa Zarządu wywołała burzę na giełdowych parkietach. Po otwarciu sesji notowania spółki zaczęły wzrastać, wyraźnie reagując na informacje płynące z zarządu.
Z samego rana kurs akcji Orlenu wynosił 63,00 złotych (10:00). Jednakże, około godziny 11:00, inwestorzy zareagowali na komunikat spółki, co spowodowało gwałtowny wzrost notowań do 64,75 zł. Kurs akcji sięgnął 65,40 złotych o godz. 13:57, co stanowiło wyraźny skok w porównaniu z początkiem dnia.
– Zarząd przede wszystkim ma dążyć do zwiększenia wartości podmiotu, którym zarządza. Inwestorzy muszą uwierzyć, że nowa koalicja tworzy klimat ku temu, że element tworzenia wartości będzie ważniejszy niż doczesne decyzje polityczne tak jak np. obniżenie cen przed wyborami – wyjaśnia Marek Zuber.
Obecnie kurs akcji Orlenu nadal rośnie. W chwili publikacji artykułu o godz. 14:30 zbliża się do 66 złotych.
Ekonomista zaznacza, że powrót do rekordowo wysokich cen akcji Orlenu może zająć sporo czasu.
– Tu jest potrzeby pewien czas, ale kluczowe jest to, co zarząd będzie robił z punktu widzenia bieżącego zarządzania. To musi być nałożenie się na siebie dwóch elementów. Z jednej strony odpolitycznienie, zmniejszenie wpływu polityków i dobre decyzje biznesowe w połączeniu z rosnącym zaufaniem inwestorów – twierdzi Zuber w rozmowie z nami.
Notowania Orlenu po decyzji i odwołaniu Daniela Obajtka
Reakcja giełdy na decyzję Rady Nadzorczej może być interpretowana na różne sposoby. Wzrost notowań po ogłoszeniu odwołania Prezesa Zarządu sugeruje, że inwestorzy widzą tę zmianę jako pozytywny sygnał dla spółki. Odpowiedź rynku może wskazywać na nadzieję na nowe kierownictwo, które wprowadzi stabilizację i pozytywne zmiany w zarządzaniu firmą.
Analizując notowania Orlenu na przestrzeni ostatniego roku, zauważamy, że kurs akcji pikował w październiku ubiegłego roku. Wówczas oscylował w okolicy 68 złotych. spojrzenie na dłuższy okres czasu, obejmujący ostatnie pięć lat, pokazuje, że kurs akcji Orlenu znacząco stracił na wartości.
Jeszcze w 2019 roku akcje Orlenu były warte 90 złotych, również wtedy ich cena osiągnęła rekordowy pułap i wynosiła 100 złotych. Niestety, od tego czasu kurs systematycznie spadał, a w roku 2020, pod wpływem pandemii COVID-19, osiągnął dołek, spadając znacząco poniżej 30 złotych.
Czytaj także:
Daniel Obajtek odwołany ze stanowiska prezesa Orlenu
"Rada Nadzorcza Spółki, po zapoznaniu się z pismem Prezesa Zarządu ORLEN S.A. Pana Daniela Obajtka, w którym oświadczył, że '"oddaje się do dyspozycji Rady Nadzorczej, w zakresie sprawowanej funkcji"', postanowiła odwołać Pana Daniela Obajtka z Zarządu ORLEN S.A. z upływem dnia 5 lutego 2024 roku" - czytamy w komunikacie spółki.