Komisja Europejska zadeklarowała, że udzieli Poczcie Polskiej pomocy. Decyzja ta jest wynikiem interwencji ministra aktywów państwowych Borysa Budki. Już w styczniu informowaliśmy w INNPoland.pl, że państwowa spółka jest na granicy rentowności.
Reklama.
Reklama.
Komisja Europejska pomoże Poczcie Polskiej
W ostatnich miesiącach wiele mówiło się o problemach, z jakimi boryka się Poczta Polska. Informacje o złej kondycji finansowej spółki pojawiły się już w styczniu, co wywołało obawy o stabilność funkcjonowania usług pocztowych w kraju. Minister aktywów państwowych Borys Budka postanowił więc działać i skierować się do instytucji europejskich o wsparcie.
W swoim wystąpieniu w programie "Kropka nad i" szef MAP poinformował, że po spotkaniu w Brukseli otrzymał obietnicę udzielenia pomocy publicznej Poczcie Polskiej. Zapewnienie to ma zostać zrealizowane do połowy bieżącego roku. To dobra wiadomość dla pracowników i klientów Poczty Polskiej, którzy obawiali się o przyszłość tej instytucji.
– Wczoraj spotkałem się w Brukseli w sprawie udzielenia pomocy publicznej Poczcie Polskiej i zgody na to. Mam zapewnienie ze strony Komisji Europejskiej, że do połowy roku taka zgoda zostanie udzielona – powiedział na antenie TVN24 minister Budka.
Decyzja o udzieleniu pomocy publicznej dla Poczty Polskiej nie jest jednak bezprecedensowa. W przeszłości spółka już korzystała z takiego wsparcia, co jednak nie uchroniło jej przed kolejnymi kłopotami finansowymi. Dlatego też istotne będzie nie tylko udzielenie pomocy, ale także opracowanie strategii, która zapobiegnie podobnym problemom w przyszłości.
Nowy rząd chce naprawić pocztę
Minister Budka wskazał na spotkanie w Brukseli, które miało na celu uzyskanie zgody na udzielenie pomocy publicznej dla Poczty Polskiej. Zgodnie z jego relacją, Komisja Europejska zapewniła o udzieleniu takiej zgody do połowy bieżącego roku.
– Wczoraj spotkałem się w Brukseli w sprawie udzielenia pomocy publicznej i zgody na to. Mam zapewnienie ze strony KE, że do połowy roku taka zgoda zostanie udzielona – przekazał minister.
Czytaj także:
W programie padła też ważna informacja, z której wynika, że Komisja Europejska wydała specjalny dokument, który stanowił gwarancję udzielenia wsparcia z zagranicznych środków.
– Co więcej, KE wydała taki "comfort letter", to jest taki specjalny dokument, który pozwala na udzielenie takiej pomocy, niestety prezes UKE (Urząd Komunikacji Elektronicznej - red.) nie uznał za wystarczające tej decyzji – twierdził Borys Budka.
Kryzys w Poczcie Polskiej
Jak informowaliśmy w INNPoland, Poczta Polska ledwo jest w stanie świadczyć swoje usługi – twierdzą związkowcy. Starty za miniony rok państwowej spółki mają sięgnąć nawet 700 milionów złotych, a w najbliższym czasie nie zanosi się na poprawę sytuacji.
Poczta Polska, będąca niegdyś jednym z filarów krajowej infrastruktury logistycznej, staje w obliczu krytycznej sytuacji, określonej przez Mateusza Hołodeckiego, kierownika Laboratorium Rynku Pocztowego CARS, jako "dramatyczna, a może nawet tragiczna".
Bogumił Nowicki z NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej podkreśla w rozmowie z TVN24, że jednym z kluczowych problemów jest niedobór pracowników, co przekłada się na spadek jakości świadczonych usług. Brak odpowiedniej liczby pracowników wpływa nie tylko na efektywność operacyjną, ale także na doświadczenia klientów korzystających z usług pocztowych.
Nieoficjalne informacje opublikowane przez "Rzeczpospolitą" rzucają dodatkowe światło na sytuację finansową Poczty Polskiej. Strata za ubiegły rok szacowana jest na astronomiczne 700 milionów złotych. Finanse spółki przekładają się na obawy pracowników, którzy zastanawiają się, czy dostaną pensje na czas.