Narzędzie ułatwia również wyszukanie kodów Systemu Zharmonizowanego (HS) za pomocą słów kluczowych lub katalogu kodów. Dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego klienci mają pewność, że kody są prawidłowe, a to sprawia, że odprawa celna jest szybsza i dokładniejsza.
Oprócz tego pozwala przewidywać potencjalne dodatkowe opłaty zarówno w kraju eksportu, jak i w kraju docelowym, do którego wysyłany będzie towar.
Za pośrednictwem MyGTS można wygodnie obliczyć szacunkowe koszty całkowite transakcji (landed cost) jeszcze przed wysyłką, w tym cła i podatki. Obecnie 70 proc. kupujących online na całym świecie decyduje się przedpłacić lokalne cła importowe i podatki z góry przy dokonywaniu zakupu.
Sprzedawcy, którzy zapewniają przejrzystość w zakresie całkowitych kosztów, wzmacniają zaufanie klientów końcowych do swojego sklepu internetowego. Co więcej, jasność co do szacowanych ceł i podatków na stronie e-commerce umożliwi handlowcom dostosowanie strategii cenowej i oferowanie klientom konkurencyjnych cenowo produktów.
Podczas przeprojektowywania MyGTS naszym celem było zapewnienie, żeby platforma internetowa była jak najbardziej przyjazna dla klientów uczestniczących w globalnej wymianie handlowej. Ułatwiając użytkownikom wcześniejsze zapoznanie się z formalnościami celnymi i umożliwiając eksporterom oszacowanie całkowitego kosztu transakcji, na który oprócz ceny towaru i kosztów transportu składają się m.in opłaty celno-podatkowe w krajach docelowym, dajemy eksporterom możliwość kształtowania ich oferty w sposób zwiększający zaufanie klientów końcowych.
Na potrzeby odprawy celnej MyGTS dostarcza informacji na temat niezbędnych wymogów eksportowych i importowych. Platforma posiada również Pre-shipment Planner. Funkcjonalność obsługuje elastyczne planowanie przesyłek, umożliwiając użytkownikom zapisywanie i aktualizowanie planu zgodnie z wymaganiami.
Platforma MyGTS pomaga firmom w dotarciu do nowych rynków i klientów na całym świecie. Badanie DHL Online Shopper Survey 2023 potwierdziło rosnące znaczenie przesyłek międzynarodowych w Europie.
Zgodnie z nim, aż 55 proc. Europejczyków kupuje towary za granicą, a 1 na 5 badanych stwierdził, że będzie kupować więcej na innych rynkach w najbliższych miesiącach, co stanowi szansę dla firm rozszerzających swoją działalność na inne kraje. Respondenci wskazali również, że kupują produkty za granicą głównie ze względu na niższe ceny (50 proc.), większy wybór produktów (33 proc.) oraz dostępność marek i produktów, których nie ma w ich kraju (32 proc.).
Badanie DHL wykazało też, że 36 proc. Europejczyków przegląda strony e-commerce 2-3 razy w tygodniu, a najbardziej aktywni są Polacy – prawie 1 na 4 osoby robi to codziennie. Co ciekawe, Polacy najchętniej kupują z innych krajów ubrania i obuwie (62 proc.), a także elektronikę, jak telefony czy laptopy (33 proc.), a duży wpływ na ich decyzje zakupowe mają opinie internautów (41 proc.).