Dzień wcześniej miało miejsce pierwsze posiedzenie rady ds. cyfryzacji z udziałem nowego kierownictwa resortu. W czasie czwartkowego briefingu prasowego do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji wpłynęło pismo od ministra funduszy i polityki regionalnej dotyczące refundacji programu i nie jest wykluczone, że doszło do sytuacji korupcyjnej.
"Minister Cyfryzacji złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie w trybie niejawnym w związku z możliwością popełnienia przestępstwa przy przetargu dotyczącym zakupu sprzętu w ramach programu "Laptop dla ucznia" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Z pisma miało wynikać, że sposób realizacji inwestycji przyjęty przez rząd Morawieckiego był niezgodny z wymaganiami wynikającymi ze wskaźników milowych. Co oznacza, że koszty programu mogą zostać uznane przez Komisję Europejską za niekwalifikujące się do refundacji. Te informacje przekazał dziennikarzom wicepremier Krzysztof Gawkowski.
– Mogło dojść do sytuacji korupcyjnych, a w związku z tym, w trybie niejawnym, bo takie informacje podczas audytu otrzymaliśmy, zostanie złożone doniesienie do prokuratury, które będzie dotyczyło możliwości popełnienia przestępstwa przy organizacji tego przetargu – przekazał mediom Gawkowski.
Podczas konferencji prasowej 8 lutego minister cyfryzacji ostatecznie potwierdził zakończenie programu.
– Zawieszamy program Laptop dla ucznia, żeby w przyszłości dać szansę na nowy, świetny program Cyfrowy uczeń, gdzie nikt nie zostanie pokrzywdzony, gdzie uczniowie czwartych klas będą wiedzieli, że mają narzędzie do pracy, do nauki, do wyrównywania szans – przekazał Gawkowski.
Laptop dla każdego czwartoklasisty był jednym z najnowszych programów Prawa i Sprawiedliwości, którym pochwalił się na krótko przed wyborami. Komputery były oznaczone naklejką "Krajowy Plan Odbudowy", co oznaczało, że zakupiono je ze środków z KPO.
Przetarg na zakup laptopów w ramach programu realizowany był od października 2022 roku. Jak informowaliśmy w INNPoland, Komisja Europejska wyraziła swoje zastrzeżenia wobec programu zakupu laptopów dla czwartoklasistów. "Dziennik Gazeta Prawna" podaje, że Komisja Europejska jest zaniepokojona z powodu finansowania komputerów dla uczniów w ramach Krajowego Planu Odbudowy.