INNPoland_avatar

Przy tej wojnie Biedronka i Lidl się chowają. Ich rywalizacja stawia przemysł na głowie

Sebastian Luc-Lepianka

23 lutego 2024, 06:12 · 4 minuty czytania
Dwa duże chińskie sklepy Shein i Temu agresywnie walczą o klienta i czas dostawy, czym wstrząsają globalnym transportem lotniczym. W powietrzu przewożone są tysiące ton towaru, ze szkodą dla wszystkich.


Przy tej wojnie Biedronka i Lidl się chowają. Ich rywalizacja stawia przemysł na głowie

Sebastian Luc-Lepianka
23 lutego 2024, 06:12 • 1 minuta czytania
Dwa duże chińskie sklepy Shein i Temu agresywnie walczą o klienta i czas dostawy, czym wstrząsają globalnym transportem lotniczym. W powietrzu przewożone są tysiące ton towaru, ze szkodą dla wszystkich.
Temu i Shein dominują transport lotniczy. Fot. Nur Photo/East News/Shein/Temu
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Agencja Reuters opublikowała w środę 21 lutego raport o tym, ile ton towarów przewożą do USA chińskie sklepy. Przodują w tym Shein i Temu, ostro ze sobą rywalizujące o pozycje na zachodnich rynkach. Resztę rywali zostawiają tak daleko w tyle, że ci nawet poczują emisji z ich silników. Wróć – poczują. Tak jak cała planeta. To szkodliwe zjawisko napędzane jest przez szereg innych.


Plaga fast fashion

Cel walki jest prosty - klient i pieniądze. A szczęśliwy klient to taki, co dostaje to, czego chce tanio i szybko. Za to sobie w końcu chwalimy chińskie sklepy. Shein specjalizuje się w odzieży i jak podaje agencja Reuters, odpowiada samodzielnie za jedną piątą światowego rynku fast fashion. Czyli odzieży taniej, łatwej do wymiany i zakupu.

Agencja opublikowała dane pochodzące z Cargo Facts Consulting – Temu wysyła około 4000 ton towaru dziennie, Shein 5000 ton. Nie są to jedyne chińskie sklepy inwestujące w taką drogę transportu, Alibaba przewozi lotem 1000 ton towaru, a sklep TikToka 800 ton. Dla porównania technologiczny gigant jak Apple maksymalnie przewozi 1000 ton dziennie.

Na Shein przymiotnik "fast" wyciąga na liczniku wartości możliwe tylko przy zdjęciu ogranicznika prędkości - chiński sklep skrócił cykl produkcyjny trzykrotnie. Od projektu do pojawienia się obfotografowanego towaru online mija zaledwie tydzień.

"Shein utrzymuje około 300-400 oficjalnych, dużych szwalni, a dodatkowo szacuje się, że może pracować nawet z 1000 szwalni będących podwykonawcami. Informatorom udało się zlokalizować 17 z nich. Warunki były w nich różne, ale jak nietrudno się domyślić - przeważnie złe" – czytamy w naTemat. Jeśli chcecie głębiej zapoznać się z problemem fast fashion, zapraszam do przeczytania tekstu bratniej redakcji.

Emisje lotnicze

Plan "Fit for 55" ma przyspieszyć redukcję emisji gazów cieplarnianych w najbliższym dziesięcioleciu – a jednym ze sposobów, w jaki KE chce to osiągnąć, jest wprowadzenie nowego podatku od tradycyjnego paliwa lotniczego. Z podatku będzie zwolnione jedynie zrównoważone paliwo lotnicze, którego dzisiejszy udział w lotnictwie jest marginalny. Co oznacza, że obecnie najtańsze bilety mogą podrożeć nawet trzykrotnie.

Jeśli całe lotnictwo stworzyłoby państwo, to wylądowałoby w pierwszej dziesiątce największych emitentów gazów cieplarnianych. Jak przypomina portal green-projects.pl, tylko w 2018 roku sektor przewozów lotniczych wyprodukował prawie 900 mln ton dwutlenku węgla. Nie wspominając już o innych odpadach.

Wedle prognoz, do 2050 emisje z rynku lotniczego będą stanowić 20 proc. globalnych emisji.

Sklepy nie udzieliły komentarza dla Reuters. Znaczy udzieliły, ale powtarzając formułę, że dbają o spełnianie oczekiwań klienta.

Blokują czarter

Rywalizacja Shein z Temu dosłownie blokuje rynek transportu lotniczego. Agencja Reuters powołuje się na 10 źródeł branżowych, jednogłośnie wskazujących na problem. Im więcej towaru lata, tym więcej samolotów potrzeba. A więc, żeby było miejsce dla tych dwóch, tracą pozostali klienci. Problem pogłębia się przy kryzysach, jak blokady transportu morskiego. Popyt zaczął gwałtownie rosnąć w drugiej połowie 2023 roku.

"Gdy doszło do kryzysu na Kanale Sueskim, nie było już dostępnej przestrzeni, ponieważ całą ją wykupiły firmy e-commerce" – czytamy na Reuters.

Branża szybkiej mody wypycha klientów linii lotniczych. Przedstawiciel niemieckiej firmy logistycznej Schenker przekazał reporterom, że dopiero co udostępniona dodatkowa pojemność czarterowa ich firmy jest zarezerwowana na długi okres przez e-commerce.

Agresywny popyt podnosi ceny frachtu. Eksperci wyrażają obawy dotyczące długoterminowego niedoboru przestrzeni. 

"Temu, jak nasze informacje wskazują, szuka wynajmu 12 szerokokadłubowych frachtowców. Przeszukują rynek w poszukiwaniu dostępnych samolotów. Otrzymaliśmy nawet prośbę przez naszą stronę internetową" – powiedział Reutersowi Marc Schlossberg, wiceprezes Air Freight w Unique.

Rosnące koszty mogą oznaczać również, że Shein i Temu zainteresują się bardziej frachtem morski. Może to przełożyć się także na budowanie kolejnych magazynów poza Chinami, aby skrócić czas transportu.

"Na podstawie tego, co widzieliśmy, ten model (lotniczego) e-commerce nie jest zrównoważony, ani z punktu widzenia zysku, ani z punktu widzenia środowiskowego" – powiedział dla Reuters Guillermo Ochovo, dyrektor w Cargo Facts Consulting.

Wojna chińskich sklepów

Wielu Polaków kupuje w chińskich sklepach. Według badań Mediapanel udostępnionych przez serwis Wirtualne Media, w 2023 roku Temu zajęło 2 miejsce wśród czołowych platform e-commerce w Polsce, z liczbą realnych użytkowników ok. 10,8 milionów. Ustępują tylko Allegro, które miało wynik 18,9 mln. Na miejscu czwartym jest AliExpress (8,7 mln użytkowników), a Shein zajmuje pozycję ósmą (6,1 mln użytkowników). Obie platformy działają w naszym kraju dłużej niż Temu. W USA dla samego Temu należy ten wynik pomnożyć przynajmniej razy 10.

Shein i Temu wysyłają do Stanów Zjednoczonych blisko 600 tys. paczek dziennie, wedle raportu kongresu USA z czerwca 2023 roku. Oba sklepy walczą o amerykańskiego klienta tak ostro, że zaczepki Biedronki z Lidlem wyglądają jak zabawa patykami dzieciaków w piaskownicy.

Temu w 100 stronicowym pozwie nazywa działania Shein "metodami mafii". Shein zarzuca im, że namawiają influencerów do agresywnej reklamy porównawczej. Temu, że rywal siłą zatrzymywał ich sprzedawców w swoim biurze. Shein naprodukowało setki pozwów o kradzież praw autorskich przez Temu… więcej o tym i reputacji chińskich sklepów przeczytacie na INNPoland.

Czytaj także: https://innpoland.pl/203672,czy-zakupy-w-chinskim-sklepie-sa-bezpieczne-kontrowersje-wokol-temu