
Dyskusje między premierem Tuskiem, a rolnikami miały na celu znalezienie kompromisowego rozwiązania, które zaspokoiłoby potrzeby obu stron i położyłoby kres napięciom w sektorze rolniczym. Niestety, mimo wysiłków obu stron, spotkanie nie przyniosło oczekiwanego rezultatu, dlatego premier zlecił Michałowi Kołodziejczakowi specjalne zadanie.
Jednym z głównych problemów, który doprowadził do eskalacji protestów rolniczych, jest niski poziom cen produktów rolnych oraz wysokie koszty produkcji. Rolnicy domagają się skutecznych działań rządu w celu poprawy warunków handlowych, które umożliwią im godziwe zarobki za ich pracę.
Tusk zlecił Kołodziejczakowi zadanie
Wiceminister rolnictwa, Michał Kołodziejczak zaznaczył, że resort rolnictwa nie pozostaje bierny wobec tej sytuacji.
– Będę rozmawiał z ekspertami, by wypracować odpowiedni mechanizm, o którym mówił Donald Tusk – powiedział Kołodziejczak. To oznacza, że rząd zamierza podjąć dalsze działania mające na celu rozwiązanie konfliktu i spełnienie postulatów rolników.
Po niedawnym spotkaniu premiera Donalda Tuska z przedstawicielami rolników, które nie przyniosło spodziewanego przełomu, wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak wyraził gotowość do dalszych negocjacji. Polityk skoncentrował się na konsultacjach z ekspertami, aby opracować adekwatne rozwiązania w sprawie zgłaszanych postulatów.
W swoim wystąpieniu w PR1 Polskiego Radia Michał Kołodziejczak poinformował o planach na poniedziałek, podkreślając, że będzie kontynuował konsultacje z ekspertami. Ich wsparcie ma pomóc w wypracowaniu odpowiednich rozwiązań, które pozwolą na wyjście z impasu w negocjacjach z rolnikami. Wiceminister podkreślił także, że dysponuje już wieloma informacjami na temat oczekiwań ze strony środowiska rolniczego, które zostały zgromadzone po ostatnim spotkaniu.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.

Drugie spotkanie szczytowe z udziałem premiera Tuska i rolników odbyło się w sobotę w Warszawie. W trakcie tego spotkania premier Tusk poinformował o zobowiązaniu Ministerstwa Rolnictwa do opracowania programu pomocy, mającego na celu zminimalizowanie nadwyżki zboża. Program ten ma zostać przygotowany w ciągu najbliższych dni, a także mają zostać ogłoszone decyzje Komisji Europejskiej dotyczące Zielonego Ładu.
Sytuacja w sektorze rolniczym nadal pozostaje napięta, a rolnicy oczekują działań rządu, które rozwiążą ich problemy. Brak bezpośredniego spotkania z przedstawicielami rządu w poniedziałek może zwiększyć frustrację rolników, którzy czekają na konkretne działania w sprawie poprawy warunków w branży.
Tusk obiecuje rolnikom, że sprzedadzą zboże
Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak podkreślił w poniedziałek (11.03), że nadchodzące dni są kluczowe dla wypracowania odpowiedniego mechanizmu rozwiązania problemu nadwyżki zbóż w Polsce. Kołodziejczak otrzymał od ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego wyraźne polecenie zajęcia się tą kwestią i pracowania nad odpowiednim kompromisem.
Zobacz także
Wypowiadając się na temat oczekiwań premiera Donalda Tuska, Kołodziejczak zaznaczył, że istnieje pilna potrzeba opracowania mechanizmu, który pozwoli na zminimalizowanie nadwyżki zbóż od rolników w ciągu najbliższych dni. Premier Tusk podczas ostatniego spotkania z rolnikami wyraził życzenie, aby do środy wypracować mechanizm, który umożliwi sprzedaż od 4 do 5 milionów ton zbóż.
Wiceminister Kołodziejczak dodał, że premier Tusk zapowiedział, iż rząd nie zamierza zamykać granic, lecz będzie ściągał nadwyżkę zboża z Polski za pomocą krajowych środków. Resort rolnictwa musi dokładnie policzyć wielkość nadwyżki i określić odpowiednią kwotę na jej zakup. Siekierski wyjaśnił, że jednym z potencjalnych rozwiązań problemu może być stworzenie magazynów i sprzedaż zgromadzonych tam zbóż.
