Niemieccy kierowcy podróżujący z miejscowości położonych niedaleko granicy z Polską często podejmują decyzję o przejeździe granicy, aby taniej zatankować swoje samochody. Ta praktyka pozwala im zaoszczędzić nawet 20 centów (około 85 groszy) na litrze, ale tym razem było inaczej. Fatalny błąd stacji będzie kosztował kierowcę tysiące złotych.
Według relacji lokalnej niemieckiej stacji rbb, kierowcy z przygranicznych miejscowości Schwedt i Angermünde jak zwykle udali się do stacji benzynowej w Krajniku Dolnym w celu tankowania swoich pojazdów. Niestety, tym razem coś poszło nie tak. I to nie z winy klientów.
Kiedy kierowcy zaczęli tankować swoje pojazdy na stacji w Krajniku Dolnym, szybko odkryli, że coś jest nie tak. Zamiast benzyny, do dystrybutorów został w wyniku błędu pracowników nalany olej napędowy.
Kierowcy, których pojazdy ucierpiały w wyniku tej pomyłki, natychmiast zaczęli zgłaszać problemy do lokalnych warsztatów samochodowych. Właściciele pojazdów, którzy mieli tankować benzynę, a zamiast tego dostali olej napędowy zmagają się z ogromnymi kosztami, które wynikają z konieczności wizyty u mechanika samochodowego.
Po wykryciu błędu stacja benzynowa w Krajniku Dolnym podjęła działania naprawcze i zaczęła ostrzegać kierowców o możliwych konsekwencjach. Ponadto, organy odpowiedzialne za regulację i kontrolę jakości paliwa zostały powiadomione o incydencie, co może prowadzić do przeprowadzenia dochodzenia w celu ustalenia przyczyn i zapobieżenia podobnym sytuacjom w przyszłości.
Radosław Zawadzki, szef marketingu sieci stacji Apexim, z których jedna doświadczyła niefortunnej pomyłki, przekazał, że incydent był spowodowany błędem dostawcy paliwa oraz źle oznakowanym produktem. Jednakże zaznaczył, że problem wystąpił tylko na jednej z 15 stacji, które firma obsługuje. Apexim, będąc świadomym konsekwencji pomyłki, zapewnił klientów, że firma zrekompensuje wszelkie szkody poniesione w wyniku tego incydentu. Klienci, których pojazdy ucierpiały z powodu niefachowo nalanej benzyny, mogą zgłaszać się z reklamacjami, a firma podejmie odpowiednie kroki w celu naprawy wyrządzonych szkód.
Na szczęście do pomyłki doszło tylko na jednej stacji paliw spośród 15, które należą do spółki Apexim.
Aby uniknąć błędów tankowania i zapobiec poważnym uszkodzeniom układu wtryskowego, kierowcy powinni być szczególnie uważni przy wyborze stacji benzynowych oraz podczas procesu tankowania. Wskazane jest również regularne sprawdzanie rodzaju paliwa zgodnie z zaleceniami producenta pojazdu oraz ewentualne korzystanie z dodatków do paliwa, które mogą zminimalizować ryzyko nieprawidłowego działania układu wtryskowego.
Przypomnijmy, że na każdej klapce zasłaniającej wlew paliwa znajduje się odpowiednie oznaczenie, które należy porównać ze znaczkiem umieszczonym na dystrybutorze.
W sytuacji, gdy do baku nalejemy minimalną ilość nieprawidłowego paliwa, samochód w większości przypadków odpali, jednak tylko czas reakcji kierowcy decyduje o skutkach wywołanych pomyłką. W każdym przypadku wizyta u mechanika jest niezbędna. Błąd przy wlaniu do silnika diesla benzyny jest najbardziej kosztowny, ponieważ gros przypadków wiąże się z koniecznością wymiany bardzo drogiego układu wtryskowego spowodowanego ich zatarciem.