Projekt ustawy zakładającej wprowadzenie dwóch niedziel handlowych każdego miesiąca przygotowali posłowie Polski 2050. Jak informowaliśmy na INNPoland, Polska Izba Handlowa składała wniosek o odrzucenie projektu poselskiego. Do apelu przyłączają się kolejni związkowcy, w tym Miedzyzakładowa Organizacja OPZZ Konfederacja Pracy.
Podstawową zmianą dla pracowników będzie 200 proc. wynagrodzenia za pracę w niedzielę. Sami zainteresowani przyznawali w badaniach, że za dodatkowe pieniądze są skłonni przyjść na stanowisko w niedzielę handlową. Pracownicy mieliby także wolny inny dzień w to miejsce, w ciągu sześciu dni przed lub po niedzieli pracującej (nie dotyczy pracowników stacji benzynowych) oraz prawo do dwóch wolnych niedziel w tygodniu.
Do tego posłowie chcą wprowadzić dwie niedziele handlowe w każdym miesiącu, w pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca. Zastąpiłoby to dotychczasową regułę, która pozwala na handel w ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia.
Projekt Polski 2050 zakłada również, że zakaz handlu w niedzielę nie obowiązywałby w pierwszą niedzielę grudnia i kolejne dwie niedziele poprzedzające Boże Narodzenie. Chyba że taka wypadnie w Wigilię, wtedy będzie wolna od pracy. Pracować będzie można również w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc.
Zdaniem autorów projektu obostrzenia z 2018 roku nie sprawdziły się dla małych przedsiębiorców.
Wbrew intencjom ustawodawcy z roku 2018, projekt ten nie przyczynił się do wsparcia małych, lokalnych sklepów w ich konkurencji z wielkimi sieciami handlowymi. W okresie 2014-2023 liczba placówek handlowych w Polsce zmalała o 33,5 tys., a w samym 2023 r. zamknięto 3 tys. placówek. Ostatnie lata są natomiast czasem rozkwitu wielkich sieci handlowych, a zwłaszcza tzw. sieci dyskontowych - dzięki agresywnej strategii marketingowej i cenowej oraz długim godzinom otwarcia udało im się skłonić potencjalnych klientów do robienia tam zakupów w piątki i soboty.
Pierwsze czytanie projektu ustawy Polski 2050 zaplanowano na 12 czerwca.
Na zmiany nie godzi się m.in. Międzyzakładowa Organizacji OPZZ Konfederacja Pracy, działająca w spółce Kaufland Polska. Na początku czerwca na mediach społecznościowych opublikowała apel.
"Nie godzimy się na żadne zmiany! Każda niedziela powinna być dla pracownika handlu wolna, tak jest między innymi w Niemczech. Wprowadzenie zakazu handlu w niedziele było cywilizacyjnym krokiem naprzód dla milionów Polek i Polaków" – czytamy w apelu. Jego autorzy zachęcają, żeby polscy pracownicy sklepów nie pozwalali, aby ustawodawca za nich określał, kiedy mają dzień wolny.
Organizacja argumentuje, że nawet 300 proc. pensji nie wynagrodzi nadmiaru pracy w sklepach, a podwyżki sprawią, że niższe będą premie do normalnych zarobków.
"Jesteśmy przepracowani a nasze zdrowie szwankuje, to nie przeszkadza pracodawcom prowadzenia dalsze polityki redukcji zatrudnienia" – dodają związkowcy.
Czytaj także: https://innpoland.pl/206507,kuriozalne-orzeczenie-z-niemiec-maszyny-nie-moga-pracowac-w-niedziele