Kierowcy z uwagą podchodzą do kwestii związanych z działaniem fotoradarów. Zwracają uwagę przede wszystkim na to, czy urządzenie błysnęło lampą, kiedy przejeżdżają autem w pobliżu fotoradaru. Nie zawsze jest to bezpośrednio związane z działaniem sprzętu do kontroli prędkości. Fotoradar może zrobić zdjęcie, ale nie uruchomić lampy błyskowej.
Wielu kierowców wciąż uważa, że jeśli fotoradar nie błyska, to oznacza to, że nie zarejestrował wykroczenia. Jednak ta kwestia nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Nie wszystkie urządzenia działają zgodnie z tym, co myśli większość osób siadających za kierownicą.
Zgodnie z informacjami, które podaje Mubi, w Polsce w 2024 roku znajduje się ponad 580 fotoradarów. Urządzenia kontroluje Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym – CANARD. Oprócz standardowych fotoradarów, na polskich drogach znajdują się także odcinkowe pomiary prędkości, czy kamery rejestrujące przejazdy na czerwonym świetle.
Kierowcy oswoili się już z fotoradarami. Pierwszy z nich został zamontowany w Polsce ponad 20 lat temu. Umieszczono go na trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Początki były trudne, urządzenie wkrótce wysadzono w powietrze. Podobnie z agresją reagowali kierowcy w Holandii, czy Francji. W pierwszym przypadku doszło do protestów, a w drugim zniszczono niemal 1200 urządzeń.
O negatywnych emocjach, które wywołują fotoradary przekonał się m.in. Tomasz Połeć, który w latach od 2007 do 2016 zarządzał GITD i współtworzył Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym CANARD, które do dziś zarządza urządzeniami. W wypowiedzi dla wprost.pl zwierzał się, że regularnie otrzymywał pogróżki w wiadomościach e-mail od piratów drogowych.
Pomimo tego, że fotoradary funkcjonują w Polsce od wielu lat, to nie wszyscy do końca zdają sobie sprawę, jak działają. Charakterystyczną akcją, którą wykonywało urządzenie, było błyskanie flesza przy robieniu zdjęcia. Kiedyś ten doskonale widoczny sygnał był jednocześnie wiadomością dla kierowcy, że złamał przepisy – po kilku, kilkunastu dniach otrzymywał on mandat i karę finansową.
Jednak fotoradary nie zawsze błyskają. Współcześnie technologia jest na tyle zaawansowana, że nie jest konieczne używanie dodatkowego źródła światła, aby uwiecznić moment przekroczenia przez kierowcę przepisów. Dotyczy to nie tylko dnia, kiedy ogólnie panuje dobra widoczność, ale także i w niektórych przypadkach nocy, czy pochmurnej pogody.
Wysokie prawdopodobieństwo, że fotoradar nie błysnął i nie zarejestrował przekroczenia prędkości istnieje wtedy, gdy kierowca porusza się autem nocą. W takim przypadku urządzenia używają zazwyczaj dodatkowo lampy błyskowej. Nie jest to natomiast konieczne, gdy fotoradar znajduje się, na przykład na dobrze oświetlonej trasie.
Poprosiliśmy CANARD o wyjaśnienie, czy i które fotoradary wykorzystują zawsze lampę błyskową przy okazji robienia zdjęć kierowcom przekraczającym prędkość. Główny Inspektorat Transportu Drogowego udzielił następującej odpowiedzi:
Gabinet Głównego Inspektora wyjaśnił także, które odmiany urządzeń nie wykorzystują lampy błyskowej. W wypowiedzi dla INNPoland.pl przedstawiciel Wydziału Informacji i Komunikacji CANARD stwierdził, że do tej grupy zalicza się system odcinkowego pomiaru średniej prędkości pojazdów.
Systemy odcinkowego pomiaru średniej prędkości pojazdów oraz do kontroli niezastosowania się przez kierujących do czerwonego światła, wykorzystują podczerwień. Gabinet Głównego Inspektora CANARD stwierdził, że "Doświetlacze takie działają w paśmie niewidzialnym dla człowieka".
Gabinet Głównego Inspektora/ Wydział Informacji i Komunikacji
Główny Inspektorat Transportu Drogowego/ wypowiedź dla INNPoland.pl