Jak złapać tanią ofertę wakacyjną z biura podróży? Opcją jest polowanie na oferty last minute, czyli wyjazdy z cenami obniżonymi na ostatnią chwilę. Możemy na nich sporo zaoszczędzić, jeśli jesteśmy gotowi na kilka poświęceń.
Wycieczki last minute nie są dla każdego. Wprawdzie wiążą się z dużo obniżoną ofertą, ale nie wiemy, co i kiedy się trafi. Do tego decyzję trzeba podejmować szybko, czyli najlepiej bez oglądania się na kierunek i terminy. Co czeka na łowców okazji?
Zdarza się, że dość zaawansowany i skomplikowany proces tworzenia oferty touroperatora nie zakończy się pełnym powodzeniem. Tzn. termin wycieczki zbliża się nieubłaganie, lecz wiadomo już, że nie uda się sprzedać wszystkich przygotowanych miejsc. Co z tym zrobić? Właśnie tu pojawia się przestrzeń dla ofert last minute. Rentowność całego przedsięwzięcia można ratować, w ostatniej chwili obniżając cenę wyjazdu.
Najważniejszą korzyścią dla wybierających last minute jest oczywiście cena. Jak informuje nas Irmina Zalewska, Global Account Executive w Cinkciarz.pl., w optymalnych warunkach można zaoszczędzić nawet do 70 proc. w porównaniu z regularną ofertą. Jednak nawet 30-procentowy upust, w przypadku gdy mówimy o kwotach rzędu np. 5-10 tys. zł, wydaje się wart zachodu. Szczególnie że sporo z ofert to opcje all inclusive.
– Jeśli lubisz niespodzianki, cechujesz się spontanicznością, nie upierasz się, że np. "tego lata musi być Rodos", a przy tym możesz sobie pozwolić na pewną elastyczność w kwestii terminu urlopu, last minute jest właśnie dla Ciebie. Taka forma wyboru wakacyjnej wycieczki może okazać się z jednej strony ekscytująca, a z drugiej cenowo przystępna. Co istotne, wśród propozycji last minute przeważają opcje all inclusive, co oznacza, że nie trzeba się martwić o wyżywienie i atrakcje na miejscu – tłumaczy Irmina Zalewska.
Jednym z głównych wyzwań związanych z szukaniem promocji last minute jest ograniczona dostępność miejsc. Zwykle większość samolotów czarterowych w najpopularniejszych wakacyjnych terminach i kierunkach wypełnia się na miesiąc-dwa przed terminem wycieczki. Tymczasem łowcy okazji muszą wyczekiwać na swoją szansę niemal do ostatniego dnia, balansując na krawędzi powodzenia lub fiaska poszukiwań.
Stawiając na wakacje last minute, musisz się przygotować na szybkie podejmowanie decyzji i elastyczność w kwestii wyboru kierunków wyjazdów. To oznacza ryzyko i nie jest to metoda polecana tym, którzy mają zawsze oczekiwania pewnych standardów od hoteli. Do tego ze względu na tempo podejmowanych decyzji, później czeka nas mierzenie się z takimi tematami jak załatwienie sobie paszportu czy innych potrzebnych dokumentów, czy ustalenie, jaka waluta będzie nam potrzebna.
– Może się okazać, że dostępne oferty nie spełnią wszystkich twoich oczekiwań. Czasami musisz podjąć decyzję np. w kilka godzin, co może być stresujące. Jeżeli czujesz się niekomfortowo, działając pod presją czasu, taka forma podróżowania nie jest dla ciebie – przestrzega ekspertka.
Można zacząć od regularnego odwiedzania stron internetowych specjalizujących się w ofertach last minute, na których można znaleźć zniżki na wycieczki, hotele i przeloty.
– Kolejny krok to subskrybowanie newsletterów biur podróży i stron o tematyce wycieczkowej. Oferty last minute często pojawiają się relatywnie na krótko i często są niemal rozchwytywane, warto więc być na bieżąco z najnowszymi propozycjami. Zasadne wydaje się także korzystanie z aplikacji mobilnych biur podróży i serwisów oferujących wycieczki last minute. Tego typu narzędzia często są wyposażone w powiadomienia o nowych promocjach. W poszukiwaniach najlepszych okazji warto wykorzystywać również media społecznościowe. Obserwowanie profili touroperatorów na Facebooku, Instagramie czy X to często najszybsze źródło informacji, ale także specjalne zniżki czy kody rabatowe dostępne tylko dla obserwujących, co może przekładać się na dodatkowe oszczędności – wskazuje ekspertka fintechu Cinkciarz.pl.
49 odpowiedzi