W Grupie Azoty zgodnie z rekomendacją zarządu prowadzone są audyty. Kontrolerzy badają, jak spółka funkcjonowała w ostatnich latach. Działania są związane z rekordowymi stratami polskiego giganta, trwającymi od IV kwartału 2022 roku. Jeden z efektów audytu to niedawne zawiadomienie przesłane do prokuratury.
Grupa Azoty zmaga się z problemami finansowymi. Na początku lipca pisaliśmy w INNPoland.pl o niemal 10 miliardach złotych długu i wyjątkowo pesymistycznej perspektywie na kolejne miesiące.
Teraz na jaw wychodzą kolejne fakty w sprawie tragicznego zarządzania polskim gigantem. Grupa Azoty złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dotyczy ono niegospodarności i wydania milionów złotych na marketing w sytuacji, kiedy spółka mierzyła się już z kłopotami finansowymi.
Prokuratura otrzymała zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z potężnymi wydatkami, które miały miejsce w 2023 roku. Prezes grupy, w komunikacie prasowym dla PAP poinformował, że "w kilka miesięcy wydano ponad 7,5 mln zł".
Już wtedy "spółka potrzebowała pilnie planu naprawczego". Adam Leszkiewicz wskazał, że pieniądze zagospodarowano na "działania sponsoringowe, reklamowe i darowizny". Prezes Grupy Azoty S.A. podkreślił, że już w tamtym okresie spółka pilnie wymagała ograniczenia tego rodzaju wydatków.
Od IV kwartału 2022 roku w Grupie Azoty odnotowywano rekordowe straty netto. Pod koniec lutego 2023 roku wdrożono program oszczędności. Zakładał procedowanie wydatków wyłącznie niezbędnych dla ciągłości procesów produkcyjnych.
Pomimo takiej decyzji, w 2023 roku spółka dalej prowadziła działalność sponsoringową, promocyjną i reklamową. Właśnie wydatki z tego tytułu były niezgodne z programem oszczędnościowym, który wprowadził zarząd Grupy Azoty S.A.
Mało tego, w maju 2023 roku dokonano zmian w Polityce Społeczno-Sponsoringowej. Efektem była zmiana zasad rozporządzania budżetem na działania sponsoringowe. Celem decyzji było umożliwienie dalszych wydatków na marketing – pomimo negatywnych prognoz finansowych.
Prezes Adam Leszkiewicz poinformował, że zarząd Grupy Azoty musi teraz podejmować wymagające decyzje związane z optymalizacjami kosztowymi. Jednym z efektów sytuacji, jest m.in. zawieszenie drogich w realizacji zapisów Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy.
Spółka postawiła sobie za cel stabilizację sytuacji finansowej Grupy Azoty. Adam Leszkiewicz zapowiedział także, że spółka ma obowiązek, przede wszystkim względem pracowników, żeby wyjaśnić nieprawidłowości, które pojawiają się w trakcie audytów.
Zobacz także