W weekend w Warszawie miała miejsce akcja policji, skoncentrowana na piratach drogowych i fanach nielegalnego tuningu pojazdów. Funkcjonariusze przeprowadzili kilkaset kontroli. Wystawili ponad sto mandatów oraz zatrzymali kierowców będących pod wpływem alkoholu i narkotyków.
W stolicy i w podwarszawskich miejscowościach przeprowadzono w ten weekend szeroko zakrojoną akcję, wymierzoną w piratów drogowych i kierowców poruszających się nielegalnie przerobionymi pojazdami.
Zadania wykonywało kilka jednostek policji – drogówka, grupa SPEED, Wydział do Walki z Przestępczością Samochodową, Wywiadowczo-Patrolowy KSP i Oddział Prewencji.
Rezultat? Kilkaset przeprowadzonych kontroli i ponad 100 wystawionych mandatów. Policja zapowiada, że akcje z cyklu "Prędkość" i "Ciche Miasto II" będą kontynuowane.
Podczas akcji funkcjonariusze używali wideo rejestratorów, a także sonometrów do pomiaru głośności wydechu. Zastosowali również mierniki przepuszczalności światła. Weryfikowano nimi, czy szyby w pojazdach nie są za bardzo przyciemnione.
Działania trwały od piątku do niedzieli. Patrole "odwiedzały" miejsca znane policji z tego, że organizowane są tam spoty fanów motoryzacji i tuningu. Interwencje były podejmowane również na zgłoszenia przekazywane przez mieszkańców.
Policja skontrolowała dokładnie 657 pojazdów – przede wszystkim samochodów. Funkcjonariusze wystawili 160 mandatów na sumę ok. 138 tys. zł. W niemal 400 przypadkach nie wyciągnięto żadnych konsekwencji.
Ponadto policjanci zatrzymali 59 dowodów rejestracyjnych właścicieli samochodów, w których przeprowadzono nielegalny tuning. Łamanie przepisów dotyczyło zbyt głośnych tłumików, a także za bardzo przyciemnionych bocznych szyb.
Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że zatrzymano prawo jazdy 15 kierowców. Skierowano wnioski o ukaranie ich do sądu. Policjanci złapali również 3 poszukiwane osoby. Dwóch kierowców było ponadto pod wpływem alkoholu, a trzech pod wpływem narkotyków.
Zobacz także