Marka Jaguar ogłosiła swój elektroniczny renesans. A oni robią z niej pośmiewisko

"To renesans"; "Niedługo zobaczycie to, co my"; "To ważny moment" – tak odpowiada zagotowanym ze złości hejterom Jaguar. Pod sloganem "copy nothing" (czyli dosłownie "kopiujemy nic"), kryje się przesłanie o odwadze. Z pewnością, bo ciężko inaczej określić kuriozalny spot (jak na producenta samochodów), zderzający się z falą internetowej krytyki i szyderstwa.

Swoje uwagi mają nie tylko fani motoryzacji. "Kopiujemy jaguara" odpowiada złośliwie firma Nothing, czyli "Nic".

Brytyjska ikona motoryzacyjna podchodzi do swojej transformacji z pełną powagą. W ten sposób zapowiada przejście na produkcję wyłącznie elektrycznych samochodów do 2026 roku. Towarzyszyć będzie temu nowe logo, oficjalnie zaprezentowane 2 grudnia podczas Tygodnia Sztuki w Miami. 

Aby podkreślić przemianę, Jaguar wstrzymał w Wielkiej Brytanii sprzedaż samochodów spalinowych, a w USA pozostanie tylko jeden model.

Zamierzona przerwa ma przysłużyć się rozdzieleniu dotychczasowej historii marki od nowego kierunku.

Nowy kierunek marki ma być pełen wyobraźni, odważny i artystyczny, nieustraszony i unikatowy.

Patrząc po spocie reklamowym, mogę powiedzieć tylko: misja wykonana. Abstrahując już od oceny samej reklamy – gdzie pozują ludzie w awangardowych, ekscentrycznych strojach, za to nie widzimy ani kawałka samochodu – Jaguar konsekwentnie odpowiada na internetowe szydery z dumnie uniesioną głową.

Szum jest bez wątpienia.

Nawet rzucono rękawicę Elonowi Muskowi, który zapytał "Wy sprzedajcie samochody?". W odpowiedzi otrzymał zaproszenie na wydarzenie 2 grudnia.

Co się stanie z charakterystycznym skaczącym kotem? Zastąpią go awangardowo ułożone literki JG oraz odświeżony zapis nazwy marki.

Ten ostatni został właśnie sparodiowany przez technologiczną firmę Nothing razem z hasłem "Copy Jaguar" – zmienili logotyp na podobieństwo producenta samochodów.

Firma przypomina, że etos o oryginalności datuje aż do 1935 roku i swojego założyciela, sir Williama Lyonsa.

Na stronie z materiałami prasowymi widzimy także zapowiedź nowego auta, a te ma być stworzone w duchu filozofii kreatywnej "bogatego modernizmu (exuberant modernism).

To nie pierwsza tak poważna zmiana w dziejach producenta samochodów. Przy okazji śmierci filantropa Ratana Taty, wspominaliśmy historyczne przejęcie marki w 2008 roku.

W Gaydon (UK), Lewis Booth (Ford), David Smith (JLR) i Ratan Tata podpisali umowę. Indyjski koncern Tata nabył od Ford Motor Company prawa do marek Jaguar i Land Rover za kwotę 2,3 miliarda dolarów.

– Patrzymy w przyszłość, by rozszerzyć nasze wsparcie dla zespołu Jaguar Land Rover – powiedział o zakupie Ratan Tata.