Jak zima to kakao. W tym roku jest rekordowo drogie, a powód zaskakuje

Ostatnie miesiące nie należały w Afryce Zachodniej do najłatwiejszych. Nowy rok rozpoczął się od suszy i wiatrów, które były silniejsze niż zwykle. Od maja region regularnie nawiedzały ulewne deszcze. Te spowodowały wylewy rzek i powodzie. Woda uniemożliwiła plantatorom dostanie się do pól, co opóźniło zbiory. 

Odpływ i wchłonięcie wody przez glebę wcale nie byłoby całkowitym wybawieniem plantatorów z Afryki Zachodniej. Ci przyznają, że ulewne deszcze, które nawiedzały region przez pół roku, wpłynęły na jakość ziaren. 

Choroby uszkodziły, a nawet zniszczyły wiele kakaowców. 

Mimo że w październiku przestało padać, sytuację trudno jest określić mianem "lepszej". Listopad przyniósł ze sobą 30-stopniowe upały, co szybko wysuszyło glebę. Skarżą się na to farmerzy m.in. z Nigerii, Ghany czy Wybrzeża Kości Słoniowej.

Najbliższe dni będą kluczowe dla przyszłorocznych zbiorów. 

Niepewna sytuacja Wybrzeża Kości Słoniowej, które jest największym procentem ziaren kakaowca, odbiła się na światowych rynkach. Ceny kakao mocno poszły w górę, szczególnie jest to widoczne na najważniejszych giełdach w Nowym Jorku i Londynie. 

Amerykańscy producenci czekolady przyznają, że sytuacja może ograniczyć ich zyski, a także wpłynąć na wyższą cenę ich produktów. Kakao już na początku tego roku było o ok. 40 proc. droższe niż rok wcześniej.

Mniejsze tegoroczne zbiory ziaren kakaowca to nie pierwsza taka sytuacja. 

PAP informuje, że produkcja kakao spada o ponad 14 proc. rok do roku, a zapasy w Europie i USA są "krytycznie niskie". Te w Stanach Zjednoczonych w listopadzie osiągnęły najniższy poziom od 19 lat. 

Ubiegłoroczne dostawy kakao z Wybrzeża Kości Słoniowej spadły o ok. 39 proc. w porównaniu do poprzedniego sezonu. Z Ghany – o ok. 35 proc.

Międzynarodowa Organizacja Kakao (ICCO), jeszcze zanim świat obiegła informacja o tegorocznych niskich zbiorach, stwierdziła, że deficyt surowca jest w tym sezonie największy od ponad 60 lat.

Kryzys klimatyczny wpływa na wzorce pogodowe, a ta staje się nieprzewidywalna. Ponadprzeciętnie wysoka temperatura, długotrwałe susze czy ulewne deszcze, a co za tym idzie powodzie – to tylko kilka przykładów.

Te zjawiska wpływają nie tylko na zbiory ziaren kakaowca. W Indiach ekstremalna susza osłabiła w tym roku plantacje trzciny cukrowej, a to wpłynęło na wzrost cen cukru.