Reklama.
Reklama.
Reklama.
Tablet z półki premium HUAWEI MatePad Pro 12.2’’ PaperMatte Edition jest w Polsce już od 14 października. Lekki, nieśmiertelnych barwach czerni bądź złota i bieli. Co uzasadnia jego wysoką cenę? Z pewnością wielozadaniowość, dzięki czemu może konkurować nawet z laptopami.
Przy wyborze urządzenia z wyższych półek cenowych mamy konkretne oczekiwania. Z pewnością jest wśród nich stylowy wygląd, ale przede wszystkim, aby inwestycja faktycznie nam się posłużyła i oferowała coś, czego nie znajdziemy na innych urządzeniach. HUAWEI MatePad Pro 12.2’’ PaperMatte Edition mówi "i tak i nie" – bo z jednej strony pokazuje, że możemy dostać wiele znanych nam funkcji. Ale niekoniecznie obecnych na typowych tabletach.
Produkt Huawei ma cechy czyniące go wygodnym partnerem do pracy i nie tylko dla artystów (zresztą, ci też nie będą narzekać, o czym później). Dzięki klawiaturze HUAWEI Glide można z łatwością używać tabletu jak laptopa. A w przeciwieństwie do komputerów przenośnych, waży ledwo 508 g.
Da się go zabrać wszędzie nie tylko dlatego, że nas nie obciąży i nie zajmuje dużo miejsca (mając 5,5 mm grubości), ale matowy wyświetlacz Tandem OLED PaperMatte eliminuje 99 proc. zakłóceń tworzonych przez światło otoczenia (jasność ekranu wynosi 2000 nitów z kontrastem 2 000 000:1). Więc będzie nam tak samo wygodnie na sali wykładowej, w kawiarni, biurze czy nawet parku, gdy dopisze pogoda.
Nawet nie musimy się martwić, gdy nam "w terenie" upadnie (chociaż nie polecamy sprawdzać) – klawiatura gwarantuje odporność na zabrudzenia.
Wielozadaniowość urządzenia podkreśla system HarmonyOS 4.2. Podobnie jak na laptopach udźwignie otwieranie do czterech aplikacji jednocześnie (które dobierzemy z bogatej oferty AppGallery, z dostępem także do aplikacji Google). Przy tym warto polecić Huawei Notatki, które łączą wiele narzędzi typograficznych i umożliwiają swobodną edycję oraz sortowanie zapisków.
Można w nich wstawiać kształty jak i tworzyć mapy myśli, nawet bez dotykania ekranu dzięki narzędziu konwersji mowy na tekst w czasie rzeczywistym (AI Voice).
Jeśli posiadamy inne urządzenia Huawei możemy z nimi zintegrować tablet MatePad Pro, aby przenosić naszą pracę. Albo działać na samym tablecie. Bateria o pojemności 10 100 mAh starczy na 9 godzin intensywnej pracy, a ładowanie przebiegła w mgnieniu oka.
Na HUAWEI MatePad Pro 12.2” jedną z fabrycznie zainstalowanych aplikacji jest GoPaint. Nadaje się dla amatorów i chociaż nikt u nas nie ma poziomu "pro", krążą o niej dobre opinie wśród zawodowców. Pozwala na tworzenie wielowarstwowych grafik (240 warstw) i bawić się wieloma stylami oraz narzędziami, znanymi także z innych programów graficznych.
Wygoda tworzenia nie byłaby możliwa gdyby nie rysik – HUAWEI M-Pencil (3. generacji) z obsługą NearLink współpracuje z wyświetlaczem i ma zapewniać ponad 10 tys. poziomów wykrywania nacisku. Coś, co również trudno sprawdzić, za to widoczne są niskie opóźnienia. Rysuje się precyzyjnie, a dzięki technologii matowego ekranu efekty wyglądają jak realistyczne odręczne bazgroły. Aż chce się odruchowo wycierać je drugim końcem rysika jak gumką.
Najnowszy tablet od Huawei nada się do wielu rzeczy. A przy tym wygląda dobrze, jak możecie ocenić pod zdjęciach w tekście. Jeśli otworzymy sobie obraz (być może namalowany naszym wysiłkiem) sprawia wrażenie, że jest w gotowej ramie.
Niezależnie od wersji, czarnej czy biało-złotej, HUAWEI MatePad Pro 12.2’’ PaperMatte Edition prezentuje się atrakcyjnie. Cienka forma i przykuwające wzrok kolory nadają mu niewymuszonej elegancki. Obudowa ma być inspirowana teksturą jedwabiu, a z pewnością trzyma się go tak lekko, że to porównanie do tkaniny pasuje.
Zobacz także