Elon Musk zakończył swoją współpracę z administracją Donalda Trumpa w roli szefa Departamentu ds. Efektywności Rządu (DOGE).
Elon Musk zakończył swoją współpracę z administracją Donalda Trumpa w roli szefa Departamentu ds. Efektywności Rządu (DOGE). Fot.: ROBERTO SCHMIDT/AFP/East News

Elon Musk zakończył swoją współpracę z administracją Donalda Trumpa w roli szefa Departamentu ds. Efektywności Rządu (DOGE). Decyzja ta zbiegła się z jego ostrą krytyką wobec nowej ustawy budżetowej, którą określił jako sprzeczną z celami redukcji wydatków federalnych.

REKLAMA

Musk oficjalnie zakończył swoją rolę jako specjalny pracownik rządu, kierując Departamentem ds. Efektywności Rządu w administracji Donalda Trumpa. Jego kadencja, trwająca 130 dni, była skoncentrowana na redukcji wydatków federalnych i restrukturyzacji biurokracji. 

Koniec DOGE pod wodzą Muska

Pod jego wodzą DOGE miał pomóc zaoszczędzić 175 mld dol. Liczby te są jednak kontestowane, a sposób przeprowadzania cięć wzbudzał ogromne kontrowersje. Przypomnijmy, że Musk wprowadził do instytucji rządowej grupę niedoświadczonych i bardzo młodych mężczyzn, którzy mieli odpowiadać m.in. za cięcia kadrowe. 

Wśród ofiar cięć przeprowadzonych przez DOGE możemy również wymienić USAID – agencji rządowej odpowiedzialnej za pomoc zagraniczną. 

Jego odejście z roli przy administracji zbiegło się z komentarzami dotyczącymi nowej ustawy budżetowej – dokumentu, który Trump nazywa, jego wielką, piękną ustawą (big beautiful bill). 

Krytyka ustawy budżetowej

Ustawa promowana przez prezydenta Trumpa jest kluczowym elementem jego programu politycznego. Projekt zakłada trwałe rozszerzenie ulg podatkowych z 2017 roku oraz wprowadzenie nowych, a także cięcie wydatków rządowych i zwiększenie limitu długu.

Ma ona na celu pobudzenie gospodarki, choć budzi obawy o wzrost deficytu budżetowego. Zakładała znaczne zwiększenie wydatków federalnych, co według Muska jest sprzeczne z misją DOGE. 

Czytaj także:

W wywiadzie dla CBS Musk stwierdził, że ustawa "może być albo duża, albo piękna, ale nie obie jednocześnie", wyrażając swoje rozczarowanie kierunkiem polityki budżetowej administracji.

Krytyka Muska wobec ustawy budżetowej spotkała się z mieszanymi reakcjami wśród polityków. Niektórzy republikańscy senatorowie, w tym Ron Johnson, wyrazili poparcie dla obaw Muska dotyczących rosnącego deficytu budżetowego.

Jednak administracja Trumpa broniła ustawy, podkreślając jej znaczenie dla gospodarki. Stephen Miller, zastępca szefa sztabu Trumpa, podziękował Muskowi za jego wkład w prace DOGE i zapewnił, że misja departamentu będzie kontynuowana.

Nie przegap żadnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!