
Do 2050 r. Polska może tracić nawet 124 miliardy złotych rocznie w wyniku skutków zmiany klimatu. Autorzy raportu ostrzegają, że bez szybszej transformacji i działań adaptacyjnych straty będą coraz większe.
Wedle raportu Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi i Instytutu Reform zmiany klimatyczne do 2050 roku mogą kosztować Polskę równowartość 2,2 proc. krajowego PKB. Wynika to z braku przygotowania systemu publicznych finansów i ubezpieczeń.
Bez działań adaptacyjnych Polska będzie coraz mniej odporna na skutki susz, powodzi, ekstremalnych temperatur, co będzie generowało coraz większe straty gospodarcze.
Kryzys klimatyczny, a wydatki Polski
We wrześniu 2024 roku południowo-zachodnia Polska znalazła się pod wodą. Trzy dni wyjątkowo intensywnych opadów spowodowały śmierć 9 osób, zniszczenie ponad 200 mostów i tysiące zalanych domów. Łączne straty: 13 miliardów złotych. Eksperci z ClimaMeter i World Weather Attribution potwierdzają, że zmiana klimatu podwoiła prawdopodobieństwo takich opadów.
Tylko 7 proc. strat wynikających z ekstremalnych zjawisk pogodowych w Polsce jest ubezpieczonych. Pozostałe koszty ponoszą samorządy, firmy i mieszkańcy.
"Już dziś ponosimy realne straty postępującej zmiany klimatu, choć w debacie publicznej często wciąż traktujemy ją jako temat przyszłości" – mówi Aleksander Śniegocki, współautor raportu, prezes Instytutu Reform i kierownik ds. analiz ekonomicznych.
Do 2050 roku rocznie Polska może płacić 124 mld złotych z powodu zmian klimatycznych. Te szacunki nie są precyzyjnie i autorzy przewidują, że rachunek w połowie wieku ostatecznie może być nawet wyższy.
Ile z budżetu można przeznaczyć na walkę ze zmianami klimatu?
Jego zdaniem takich zjawisk można uniknąć. W latach 2019-2023 Polska przeznaczyła na ochronę klimatu 0,2 proc. PKB, ponad dwukrotnie mniej niż wydano na subsydia dla paliw kopalnianych (0,5 proc. PKB) i ponad trzykrotnie mniej niż rząd zarobił na sprzedaży uprawnień w EU ETS, czyli handlu emisjami CO2 (0,7 proc. PKB).
Zdaniem autorów badania państwo powinno uwzględnić zmiany klimatyczne w planowaniu finansów publicznych. Proponują, aby minimalny próg wydatków na ochronę klimatu wynosił 1 proc. PKB. Postulują również powołanie Rzecznika Bezpieczeństwa Klimatycznego, na podobieństwo rozwiązań w Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii i Danii.
"Dane przedstawione w naszym raporcie to ostrzeżenie, szczególnie dla polityków. Realizacja polityki klimatycznej nie pozwoli im na uzyskanie łatwych i szybkich punktów w sondażach, ale jej brak już teraz kosztuje Polskę miliardy złotych. W związku z tym potrzebujemy długofalowego planu oraz konkretnych zobowiązań ze strony rządzących" – informuje Agnieszka Warso-Buchanan, prawniczka i członkini zarządu Fundacji ClientEarth.
Źródło: ClientEarth.
