Fabryka półprzewodników Intela.
Intel wstrzymał inwestycję na dwa lata, po roku z niej zrezygnował. Fabryka pod Wrocławiem nie powstanie. Fot. Intel Newsroom (mat. pras.)

Amerykańska firm technologiczna Intel rezygnuje z budowy fabryki półprzewodników w Miękini pod Wrocławiem. Miała powstać z pomocą polskiego rządu. Firma wycofuje się całkiem z realizacji inwestycji zapowiadanych w Polsce i Niemczech.

REKLAMA

Miała być pomoc publiczna od polskiego rządu, miało powstać ponad 2 tys. miejsc pracy. Intel zapowiedział w czerwcu 2023 r. inwestycję 4,6 mld dolarów w budowę Zakładów Integracji i Testowania Półprzewodników w Miękini pod Wrocławiem. Jak pisaliśmy na INNPoland.pl, we wrześniu ubiegłego roku inwestycja została wstrzymana. Teraz ostatecznie i oficjalnie Intel zupełnie z tego zrezygnował.

Inwestycje Intel w Polsce i Niemczech

Jak informował Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, polska strona zrealizowała wszystkie swoje zobowiązania wobec amerykańskiej korporacji. Intel zdecydował się nie kontynuować zapowiadanych inwestycji w Polsce, ale również w Niemczech.

U naszych zachodnich sąsiadów miała powstać największa w Europie fabryka półprzewodników w Magdeburgu. Tam inwestycja liczona była w 30 mld euro, z dopłatą 10 mld euro od niemieckiego rządu.

U nas na terenie Dolnego Śląska Intel chciał zainwestować 4,6 mld dolarów, czyli 18,4 mld złotych. W tym miejscu Legnicka Specjalna Stefa Ekonomiczna miała stworzyć Park Przemysłowy Miękinia-Środa Śląska.

W ramach pomocy publicznej Polska miała przekazać na to ponad 7,4 mld złotych. Wypłata środków miała trwać w latach 2024-2026.

Dlaczego Intel wycofuje się z inwestycji?

Powody są te same, jak przy ich wstrzymaniu: trudna sytuacja finansowa. Intel miał wstrzymać inwestycje na dwa lata, nim ostatecznie z nich zrezygnował. W 2024 r. akcje firmy zanotował najgorszy w historii spadek o 60 proc.

Dyrektor generalny Lip-Bu Tan zapowiedział znaczące cięcia w budowie fabryk układów scalonych, szczególnie w produkcji dla innych firm. Firma zakończyła większość planowanych zwolnień, obejmując 15 proc. pracowników. Wedle zapowiedzi od dyrektora, w 2025 r. zamierza obniżyć koszty operacyjne o 17 mld dolarów.

"Mając to na uwadze, postanowiliśmy nie kontynuować wcześniej planowanych projektów w Niemczech i Polsce. Planujemy również skonsolidować nasze zakłady montażowe i testowe w Kostaryce z naszymi większymi zakładami w Wietnamie i Malezji" – przekazał Lip-Bu Tan.

Źródło: PAP.