Spektakularne zaćmienie już w ten weekend. Jak zobaczyć Krwawy Księżyc?

Już w niedzielę, 7 września, miłośnicy astronomii i amatorzy podziwiania nocnego nieba będą mogli obserwować jedno z najpiękniejszych zjawisk w 2025 roku – całkowite zaćmienie Księżyca. Zjawisko to, nazywane Krwawym Księżycem, występuje, gdy Ziemia ustawia się dokładnie między Słońcem a Księżycem, a cień naszej planety całkowicie przesłania satelitę.

W tym roku wyjątkowo zaćmienie zbiega się z superpełnią. Oznacza to, że Księżyc znajdzie się bliżej Ziemi niż zwykle, co sprawi, że będzie wydawał się większy i jaśniejszy.

Księżyc będzie czerwony, co jest efektem zjawiska fizycznego. Gdy Ziemia przesłania Słońce, większość światła nie dociera do Księżyca. Wyjątek stanowią dłuższe fale widzialnego światła – czerwone, które zakrzywiają się w atmosferze naszej planety i oświetlają powierzchnię satelity.

"Na samym początku fazy całkowitej Księżyc będzie jeszcze niziutko, a tło wciąż jasne od zmierzchu. Może wam się przydać lornetka" – ostrzega w mediach społecznościowych Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Pełna faza zaćmienia rozpocznie się o godzinie 20:11 i potrwa do 20:52. Całe zjawisko zakończy się o 22:55, kiedy Księżyc powróci do swojej naturalnej barwy. To około 45 minut widowiska, podczas którego srebrny glob nabierze intensywnej, czerwonej barwy.

Eksperci radzą wybrać miejsce z dala od miejskich świateł, najlepiej na otwartej przestrzeni. Obserwacja nie wymaga specjalistycznego sprzętu – wystarczy czyste niebo. Jednak lornetka lub aparat fotograficzny mogą pomóc w uchwyceniu wyjątkowych kadrów, szczególnie tuż przed końcem fazy całkowitej, około 20:45, kiedy Księżyc w pełni ukaże swój czerwony odcień na tle rozgwieżdżonego nieba.

Choć Krwawy Księżyc będzie widoczny w całej Polsce, warunki pogodowe będą kluczowe. Najlepsze szanse na obserwację przewiduje się na zachodzie i południowym zachodzie kraju, gdzie prognozuje się małe lub umiarkowane zachmurzenie. W pozostałych regionach mogą pojawić się przejaśnienia, choć miejscami spodziewane są opady.

Zaćmienia Księżyca występują od czterech do siedmiu razy w roku, gdy Ziemia, Księżyc i Słońce ustawiają się w jednej linii. Wyróżniamy dwa rodzaje: zaćmienia Księżyca i Słońca. Podczas zaćmienia Księżyca cień Ziemi pada na jego powierzchnię, powodując stopniowe przyciemnienie i zmianę barwy. Całkowite zaćmienie, takie jak w niedzielę, zachodzi, gdy satelita wchodzi w najciemniejszą część cienia Ziemi – umbrę.

Tym razem dodatkowym atutem będzie również możliwość podziwiania Saturna po lewej stronie Księżyca, jeśli obserwatorzy znajdą się na wyższym wzniesieniu lub mają czysty horyzont.

Niedzielne zjawisko będzie drugą okazją w tym roku, by zobaczyć całkowite zaćmienie Księżyca w pełnej krasie. Marcowe zaćmienie miało charakter półcieniowy i było trudne do zauważenia bez specjalistycznego sprzętu. Teraz każdy, kto wybierze się na obserwację w dobrych warunkach, może cieszyć się niesamowitym spektaklem na niebie.