
Aktywiści ze strony Stop Cham Warszawa stworzyli narzędzie do zwalczania nieprawidłowego parkowania w polskich miastach. Powstało w reakcji na bierność Straży Miejskiej i teraz każdy może wziąć sprawy we własne ręce, w łatwy sposób wzywając policję.
Aplikacja działająca na terenie całej Polski wystartowała czwartego września. Strona Stop Cham Warszawa informowała w weekend, że odwiedziło ją już ponad 3 tys. osób. Od tamtej pory do chwili pisania tego artykułu, licznik aplikacji zgłoszeń pokazuje 946 przypadków nieprawidłowego parkowania. W komentarzach ludzie dzielą się informacjami, że metoda naprawdę działa.
Aplikacja do zgłoszenia nieprawidłowego parkowania
Jak to działa? Wchodząc na stronę ZglosParkowanie.pl widzimy prosty formularz. Możemy wybrać nasze miasto z rozwijanej listy lub w razie braku nazwy naszej miejscowości, wypełnić pozycję ręcznie. Potem wpisujemy adres gdzie zauważyliśmy nieprawidłowo zaparkowany pojazd, ustalamy rodzaj wykroczenia, opisujemy sytuację i zostawiamy mail kontaktowy.
A na końcu klikamy duży czerwony przycisk "Wezwij patrol policji". Jak informuje Stop Cham Warszawa, dzięki apce w sobotę funkcjonariusze podjęli już 128 udanych interwencji na terenie całego kraju.
Straż Miejska nie reaguje na wezwania ws. nielegalnego parkowania
Aktywiści zaznaczają, że narzędzie było testowane przez wiele tygodni. Policjanci przydzieleni do takich wykroczeń przyjeżdżają z obowiązku nawet w kilkadziesiąt minut, znacznie szybciej niż Straż Miejska, która – zdaniem autorów apki – ignoruje takie sprawy.
"W Polsce trudno zgłosić źle zaparkowane auto. Kiedy zadzwonisz na 986 w Warszawie, to patrol Straży Miejskiej najczęściej pojawi się po wielu dniach, kiedy kierujący już dawno odjedzie. Nawet jak samochód jeszcze stoi, to szansa, że strażnicy skłamią, że nie zastali zgłaszanego problemu, jest dość spora" – czytamy we wpisie na mediach społecznościowych. Aktywiści dodają, że numer 997 jest wyłączony, a na 112 nie przyjmuje się zgłoszeń nieprawidłowego parkowania.
Obywatelskie inicjatywy z aplikacjami
Aplikacja Stop Cham Warszawa mierzy się z problemem nieprawidłowego parkowania, pomagając w ten sposób mundurowym w egzekwowaniu prawa. To nie pierwszy raz gdy prywatne podmioty zakasały rękawy, aby rozwiązać pasywność systemu. Na INNPoland pisaliśmy o PlaceFinder, apce dwojga studentów pozwalającej tak zaplanować zakup biletów kolejowych, abyśmy mieli miejsca siedzące.
– System sprawdza, ile najdłużej możesz siedzieć na wybranym odcinku – wyjaśnia w rozmowie z INNPoland.pl Weronika Pieniak, projektantka strony wizualnej apki.
– Równie dobrze może wyświetlić ci się komunikat, że miejsce w pełni siedzące jeszcze jest dostępne. Tak też się zdarza, wtedy pokazujemy, że "halo, ale ty możesz kupić to miejsce, może nie zauważyłeś, ale ono jest dostępne" i odsyłamy do strony Intercity. No, ale jeżeli takiego miejsca nie ma, to wtedy PlaceFinder szuka konfiguracji biletów, które pokażą ci, jak możesz przejechać wybraną trasę, np. siedząc raz w wagonie 13 na miejscu 52, a później w połowie trasy się przesiadasz do wagonu 12 na miejsce 16.
Źródło: zglosparkowanie.pl
Zobacz także
