
Listy zastawne dla klientów detalicznych były modne jeszcze w okresie międzywojennym. Największy bank w Polsce ogłosił właśnie, że umożliwi swoim klientom korzystanie z tego wyjątkowo bezpiecznego sposobu inwestowania.
Największy bank w Polsce właśnie zapowiedział, że hipoteczne listy zastawne, uznawane za jeden z najbezpieczniejszych instrumentów finansowych, będą dostępne dla klientów detalicznych.
Co to jest list zastawny?
Listy zastawne to dłużne papiery wartościowe, które mogą być emitowane jedynie przez banki hipoteczne oraz Bank Gospodarstwa Krajowego. Służą do długoterminowego refinansowania udzielanych przez te banki kredytów, głównie hipotecznych.
W uproszczeniu jest to rodzaj obligacji, który potwierdza, że bank pożyczył od ciebie pieniądze na określony czas. W zamian za tę pożyczkę bank zobowiązuje się oddać ci kapitał z odsetkami.
Czym więc listy zastawne różnią się od zwykłych obligacji? Ich unikalną cechą jest tzw. podwójne zabezpieczenie.
Po pierwsze, pieniądze są zabezpieczone przez sam bank, który je wyemitował. Po drugie w przypadku hipotecznych listów zastawnych, stanowią je wierzytelności z kredytów hipotecznych udzielonych przez bank. To oznacza, że nawet w przypadku niewypłacalności banku, inwestorzy mają prawo do zaspokojenia swoich roszczeń z puli kredytów zabezpieczonych nieruchomościami.
To właśnie to podwójne zabezpieczenie sprawia, że listy zastawne są uznawane za jedne z najbezpieczniejszych papierów wartościowych na rynku.
Kto może kupić list zastawny?
PKO Bank Hipoteczny oferuje hipoteczne listy zastawne o wartości nominalnej 1000 złotych za jeden list. Inwestorzy mogą składać zapisy na dowolną liczbę listów.
Co istotne procentowanie listów zostało ustalone na poziomie wyższym o 25 punktów bazowych od stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego, czyli obecnie o 5 proc. Takie oprocentowanie byłoby ustalone na tym poziomie na pół roku. Po tym okresie byłoby wyższe o 0,25 pp. od stopy referencyjnej NBP.
Do tej pory listy zastawne były kupowane głównie przez instytucje finansowe. Obecnie jednak stały się również dostępne dla klientów detalicznych.
Emisja o łącznej wartości 1 miliarda złotych ma potrwać od 1 do 21 października tego roku, chyba że wcześniej wyczerpany zostanie limit emisji. PKO Bank Hipoteczny już zapowiedział, że po udanej pierwszej ofercie planuje kolejne.
"Chcemy zmienić sposób finansowania kredytów hipotecznych i dać Polakom nowe możliwości bezpiecznego inwestowania. Jest to zgodne ze strategią naszego banku, która zakłada demokratyzację inwestowania i rozwój długoterminowych oszczędności Polaków" – mówił Szymon Midera, prezes zarządu PKO Banku Polskiego.
Zobacz także
