Fot.: U.S. Mission Uganda / Wikipedia Commons | INNPoland

Jane Goodall – słynna badaczka i aktywistka – zmarła w środę 1 października w wieku 91 lat. Jej badania nad szympansami przyczyniły się nie tylko do rozwoju badań nad kulturami zwierząt czy opisania genezy wirusa HIV. Goodall uświadomiła ludziom nasze miejsce w świecie natury. 

REKLAMA

"Wysoko w górach południowe słońce prażyło zaciekle, jednak w dolinie, blisko bystro płynącego strumienia, było chłodno i cicho. Stałam tam, nasłuchując, aż dotarł do mnie delikatny szelest liści – jedyny dźwięk zdradzający obecność grupy szympansów, do której próbowałam się zbliżyć" – czytamy we wstępie do artykułu Jane Goodall Moje życie pośród dzikich szympansów dla "National Geographic" opublikowanego w 1963 roku. 

W nim 26-letnia wówczas brytyjska badaczka opisała trzy lata obserwacji szympansów żyjących na wolności w Parku Narodowym Gombe (wówczas Rezerwat Gombe Stream) w Tanzanii. Tekst ilustrowały zdjęcia wykonane przez fotografa przyrody Barona Hugo van Lawicka, którego Goodall poślubiła rok po publikacji materiału. 

Ten jeden tekst stał się punktem zwrotnym nie tylko w karierze młodej badaczki, ale i w postrzeganiu zwierząt przez społeczeństwo. 

Początki kariery Jane Goodall

Decyzję o wysłaniu tak młodej kobiety (pamiętajmy, że mówimy o przełomie lat 50. i 60.) na badania terenowe w środku afrykańskiej dżungli podjął Louis Leakey. Słynny brytyjski archeolog badał wówczas skamieliny ludzi pierwotnych w regionie. Fascynacja światem zwierząt i determinacja do pracy z nimi, jakie dostrzegł w Goodall, zaimponowały mu na tyle, że pomógł jej zorganizować wyprawę badawczą do Tanzanii. 

Doświadczenie zawodowe przyszłej badaczki ograniczało się wówczas do roli sekretarki i kelnerki. Jednak po zaledwie trzech latach była na ustach całego świata nauki i nie tylko. 

Jej 37-stronicowa relacja zawierała szczegółowe opisy życia szympansów. Goodall przedstawiała w nich indywidualne historie tych najbliżej spokrewnionych z człowiekiem ssaków naczelnych. David Szarobrody, Flo i Goliath opisani zostają jako emocjonalne stworzenia z bogatą osobowością i z indywidualnymi intencjami. 

Jednak najważniejsze odkrycia, jakich Goodall dokonała w afrykańskim rezerwacie, to po pierwsze fakt, że szympansy nie są wyłącznie roślinożerne, a polują nawet na mniejsze małpy. Po drugie udowodniła, że szympansy wytwarzają i używają narzędzi

Odkrycia Goodall, które wstrząsnęły światem nauki. Albo zmienimy definicję "narzędzia", albo "człowieka"

W tekście Moje życie pośród dzikich szympansów Goodall relacjonuje jak szympans David (nazywany przez nią "Szarobrodym") wykorzystuje źdźbła traw i gałązki do "łowienia" termitów z mrowiska.

Do czasu publikacji jej artykułu definicja człowieka brzmiała jasno – "istota wytwarzająca narzędzia" (Man the Toolmaker). Do takiego konsensusu doszło środowisko antropologów, w tym sam Louis Leakey, który pomógł Goodall rozpocząć jej karierę badawczą. 

Gdy Leakey po raz pierwszy zobaczył odkrycia naukowczyni miał powiedzieć: "Teraz musimy zredefiniować ‘narzędzie’, ‘człowieka’ albo uznać, że szympansy również są ludźmi". 

Jane Goodall badała również sposób komunikacji szympansów. Obaliła tezę, jakoby dźwięki wydawane przez naczelne były przypadkowe, identyfikując ich konkretne nawoływania. Szympansy miały też uzupełniać je mową niewerbalną – gestami rąk i głowy. Badaczka udowodniła, że szympansy potrafią przekazywać skomplikowane informacje o swoim stanie emocjonalnym, intencjach i otoczeniu, mimo że nie posługują się językiem w ludzkim, symbolicznym sensie.

Jej przełomowe, bo empatyczne i indywidualne podejście do badań nad szympansami, pozwoliło jej zyskać zaufanie zwierząt i opisać ich wcześniej nieznane nawyki. Równocześnie jej praktyki spotkały się jednak z krytyką środowiska naukowego. 

Kontrowersje wokół badań i działalność aktywistyczna Jane Goodall

Nadając imiona opisywanym szympansom, Jane Goodall złamała zasady panujące wówczas w świecie nauki. Etolodzy (badacze zachowania zwierząt) nadawali wówczas badanym "obiektom" numery, wierząc, że zachowają w ten sposób neutralność i unikną emocjonalnego przywiązania. 

Zarzuty wobec Goodall dotyczące antropomorfizacji (uczłowieczenia) szympansów dotyczyły również prezentowanych przez nią tez. Sugerowanie, że zwierzęta mogą mieć odrębne osobowości, racjonalne myśli i złożone emocje było wówczas radykalnym twierdzeniem, z którym nie chciała się zgodzić część środowiska naukowego. 

Zarzuty braku obiektywizmu nasiliły się, kiedy Goodall ogłosiła, że porzuca karierę naukową na rzecz aktywizmu. Decyzję tę podjęła na konferencji zatytułowanej "Zrozumieć szympansy" w Chicago w 1986 roku. 

Podczas konferencji Goodall i inni badacze po raz pierwszy w pełni uświadomili sobie skalę zagrożeń stojących przed szympansami w całej Afryce. Masowe wylesianie już wówczas przyczyniło się do drastycznego spadku ich populacji, a badania laboratoryjne nad nimi były jeszcze bardziej okrutne i pełne nadużyć, niż przypuszczała badaczka. 

"Przyjechałam na konferencję jako naukowiec, a wyjechałam jako aktywistka" – miała powiedzieć wówczas Goodall. 

Od nauki do walki o prawa zwierząt

Od tego momentu badaczka poświęciła się działalności aktywistycznej. Prowadzony przez nią od 1977 Instytut Jane Goodall rozszerzył swoją działalność o ochronę przyrody, edukację i programy humanitarne. Opracowała również program Tacare (w języku Kishuaheli oznacza to "przywrócić"), który jest modelem konserwacji przyrody zorientowanej na społeczność – poprawa edukacji i opieki zdrowotnej lokalnych społeczności czy wspieranie zrównoważonego rolnictwa w celu zmniejszenia presji na lasy szympansów.

Jej program Roots & Shoots (Korzenie i pędy) pomógł zaangażować dzieci i młodzież w projekty poprawy życia ludzi, zwierząt i środowiska. Jako orędowniczka na rzecz praw zwierząt Jane Goodall walczyła z chowem przemysłowym i wykorzystywaniem szympansów i innych zwierząt w testach laboratoryjnych. W 2002 została mianowana Posłańcem Pokoju ONZ

Dziedzictwo Jane Goodall i jej wpływ na kolejne pokolenia. "To przez nią wyruszyłam do dżungli"

Dorobek naukowy Jane Goodall pozwolił jej nie tylko zapisać się w annałach etologii. Jej przełomowe odkrycia nieodwracalnie zmieniły nasz sposób myślenia zarówno o zwierzętach, jak i ludziach, stawiając ją w jednym rzędzie z badaczami pokroju Karola Darwina. 

Na podstawie badań Goodall kolejni naukowcy i naukowczynie opracowywali swoje przełomowe teorie. Jej współpraca z Beatrice Hahn pozwoliła np. na udowodnienie, że wirus HIV ewoluował ze swojego odpowiednika u szympansów (SIV) i dopiero później "przeskoczył" między gatunkami. 

"Gotowość Jane do współpracy miała kluczowe znaczenie dla sukcesu całej naszej pracy" – powiedziała po śmierci badaczki dr Hahn. "Była prawdziwą naukowczynią". 

Dzięki jej badaniom kolejni badacze studiowali przejawy kultury również wśród innych zwierząt. Obecnie mamy np. dowody na wykorzystywanie narzędzi przez niektóre gatunki ptaków. Jednak największy sukces Jane Goodall dotyczy zapewne popularyzacji nauki. Dzięki ogromnej popularności jej działań kolejne pokolenia badaczek i badaczy zdecydowały się pójść w jej ślady.

"To właśnie po przeczytaniu jej książek założyłam buty, chwyciłam za lornetkę i wyruszyłam do dżungli" – powiedziała Catherine Crockford, ekspertka od szympansów z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka, cytowana przez "New York Times".