Dane o sprzedaży alkoholu w Polsce. Wcale nie kupujemy go tak dużo nocą.
Czy Polacy często kupują alkohol po godzinie 22? Tak, ale wedle tych danych nocna prohibicja niekoniecznie może dużo tu zmienić. Fot. Kuba Atys/Jakub Włodek/Agencja Wyborcza.pl

Opinia publiczna jest rozpalona dyskusją o nocnej prohibicji. Niedawno minister finansów Adam Domański przyznał, że jego resort nie ma nic przeciwko temu, aby wprowadzić to rozwiązanie w całej Polsce. Tylko czy to rozwiązanie wprowadziłoby duże zmiany na lepsze? Są argumenty i statystyki.

REKLAMA

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski potwierdził, że nocna prohibicja w stolicy wystartuje w marcu przyszłego roku. Zaczynie się od dwóch dzielnic. Łatwo zauważyć, że w takiej sytuacji chętni mogą wyskoczyć do dzielnicy obok, albo zrobić zapasy trunków na ostatnią chwilę. Jak pokazują dane z zakupów alkoholowych Polaków, dzieje się tak już teraz.

Kiedy najwięcej kupujemy alkoholu?

Eksperci z aplikacji PanParagon stworzyli podsumowanie na podstawie rachunków w Polsce. Pod lupę wzięli alkohol sprzedawany w sieciach handlowych, na stacjach benzynowych, w restauracjach i barach.

Czy zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22 zrobiłby dużą różnicę biorąc pod uwagę obecne zwyczaje zakupowe Polaków? Nie według tej analizy. Jak podaje PanParagon, Polacy robią zdecydowaną większość zakupów alkoholowych między godziną 6 a 22, a nie w nocy.

Między godziną 6 a 9 udział paragonów zawierających napoje wyskokowe utrzymuje się na poziomie 5-7 procent. Następnie wartości te rosną w miarę upływu dnia: w godzinach 10:00-14:00 wynoszą od 7,5 do prawie 9 proc., a po południu w przedziale 14:00-18:00 osiągają 10-14 proc. Wraz z rozpoczęciem wieczoru procentowy udział alkoholu na paragonach wzrasta. Od 18:00 do 22:00 co szósty lub nawet co piąty paragon zawiera alkohol, a w godzinach 20:00-21:00 napoje wyskokowe znajdują się na 16,5 proc. rachunków.

logo
Dane o sprzedaży alkoholu z aplikacji PanPragon. Fot. materiały prasowe

Kiedy kupujemy najwięcej alkoholu?

W godzinach nocnych aktywność zakupowa ogólnie spada, co nie jest niczym zaskakującym. Bezpośrednio po godzinie 22:00 udział alkoholu w sprzedaży utrzymuje się jeszcze przy wartości ponad 18 proc., czyli faktycznie więcej, niż w ciągu dnia. Zdaniem ekspertów wynika to z robienia zakupów na ostatnią chwilę, zanim zamkną się sklepy. Potem jest już mocny spadek. Do godziny 03:00 udział alkoholu na paragonach zmniejsza się do poziomu 5-9 proc., a do 05:00 jest to już 3-4 proc.

Po godzinie 22:00 ogólna liczba paragonów gwałtownie spada, dlatego wysoki procent udziału alkoholu w tym przedziale nie oznacza, że konsumenci kupują wtedy więcej alkoholu - wynika on raczej z faktu, że odbywa się znacznie mniej transakcji ogółem, a wśród nich częściej pojawia się alkohol.

Antonina Grzelak

współautorka badania, PanParagon

Najwięcej sprzedaży napojów wyskokowych odbywa się w piątek. Niemal co piąty paragon zawiera wtedy alkohol, a po południu i wieczorem udział tej substancji na rachunkach gwałtownie rośnie.

Podobna dynamika obserwowana jest w soboty, z tym że tutaj rośnie także sprzedaż alkoholu w godzinach porannych. Z kolei w niedziele najwięcej alkoholu nabywamy rano i wieczorem.

Nocna prohibicja w Polsce. Kontrowersje wokół zakazu sprzedaży alkoholu

"Zdecydowana większość warszawianek i warszawiaków chce ograniczenia sprzedaży alkoholu w nocy na terenie całego miasta – i tak się stanie. Krok po kroku. Do przodu. We właściwym kierunku" – oświadczył prezydent Rafał Trzaskowski.

We wrześniu Lewica złożyła w Sejmie nowy projekt ustawy przewidujący zakaz sprzedaży alkoholu w całej Polsce w godzinach od 22 do 6 rano. Co więcej, ma zabronić jego sprzedaży na stacjach benzynowych (niezależnie od pory dnia) i zakazać reklamowania napojów alkoholowych. Oddzielnie pojawiła się również obywatelska petycja, aby zakazać sprzedaży trunków seniorom.

Minister finansów Andrzej Domański w środę 1 października w rozmowie z Tok FM zapowiedział, że na decyzję ws. nocnej prohibicji nie wpłynie potencjalne uszczuplenie środków z akcyzy. Najważniejsze – podkreśla polityk Koalicji Obywatelskiej – są kwestie zdrowotne i porządkowe.