
Co tydzień na Billboard trafia przynajmniej jeden artysta stworzony przez sztuczną inteligencję. Ich utwory zdobywają miliony odtworzeń, a wytwórnie płacą miliony za współpracę z "artystami", którzy nie istnieją w rzeczywistości. Tak sztuczna inteligencja zmienia branżę muzyczną.
Muzyka tworzona przez sztuczną inteligencję to nie tylko proste melodie do filmów promocyjnych czy muzyka, którą słyszysz w sklepach. Kultowy Billboard zwraca uwagę na problem i twierdzi, że co tydzień na listach przebojów pojawia się przynajmniej jeden "artysta" stworzony przez AI. Trend utrzymuje się od czterech tygodni.
Muzyka tworzona przez sztuczną inteligencję podbija listy przebojów
Billboard to kultowy amerykański tygodnik poświęcony branży muzycznej. Powstał w Los Angeles w 1894 roku i od tamtej pory prowadzi szereg list przebojów, a wśród nich najbardziej znana — Billboard Hot 100.
W swoich ostatnich cotygodniowych zestawieniach "zmuszony jest" do honorowania artystów, którzy tak naprawdę nie istnieją. Ich postacie, jak i muzyka jest generowana przez sztuczną inteligencję. Powodem, dla którego znaleźli się na liście ich uzyskanie wystarczającej liczby odtworzeń w eterze.
Wśród wymienionych artystów AI znalazła się m.in. Xania Monet — wirtualna wokalistka stworzona przez autorkę piosenek z Mississippi, Telishę "Nikki" Jones, przy użyciu aplikacji AI do generowania muzyki Suno. Na listach Billboard znalazł się również nieistniejący w rzeczywistości Juno Skye, którego producentem jest Nguyen Duc Nam.
Serwisy streamingowe zalewane są muzyką generowaną przez sztuczną inteligencję
Znalezienie się na liście Billboard to nie jedyny sukces tych artystów AI. Na początku ubiegłego miesiąca wokół Xanii Monet wybuchła prawdziwa "wojna ofertowa". Niektóre wytwórnie chciały zapłacić "artystce" 3 mln dolarów za nawiązanie współpracy.
Jej singiel Let Go, Let God trafił również na kilka innych list przebojów i opowiada o "odpuszczeniu zmartwień i zaufaniu wyższej sile". Na YouTube zgromadził 3,4 mln wyświetleń. Jak wynika z komentarzy pod wideo, dla większości słuchaczy nie ma to znaczenia czy artystka istnieje naprawdę czy nie.
Szacuje się, że na niektórych platformach nawet kilka procent nowych wydawnictw może być w całości lub częściowo wygenerowanych przez AI. W miarę upowszechniania się narzędzi do automatycznego komponowania i produkcji muzyki, ta liczba może szybko rosnąć, co budzi obawy o wpływ na rynek i jakość dostępnych treści.
Zobacz także
