Wyczekany Burger Drwala powrócił. Za ulubieńca płacimy coraz więcej

Sezon na Burgera Drwala rozpoczął się 13 listopada, ale tylko dla mieszkańców Poznania. Natomiast w środę 19 listopada kanapka trafiła do oferty wszystkich lokali w kraju. Burger McDonald's jednak podrożał.

Uwielbiany burger składa się z kotleta wołowego, plastra sera w panierce, sałaty, bekonu, prażonej cebulki, sosu i bułki z posypką serowo-bekonową. Kanapka Drwala w Maku: to kulinarne wydarzenie stało się niemal tradycją.

Fani co roku z niecierpliwością czekają na jej powrót, uznając ją za symbol rozpoczęcia sezonu świątecznego. Jednak nie każdy podziela ten entuzjazm. Są i tacy, którzy kompletnie nie rozumieją fenomenu tej pozycji z popularnej sieci fast food.

W menu pojawiła się właśnie klasyczna wersja Drwala, a obok niej także zakręcone frytki z sosem śmietanowym. Cena samej kanapki wynosi 24,90 zł, jednak za zestaw z napojem i frytkami trzeba zapłacić 33,90 zł. Oznacza to podwyżkę o złotówkę względem poprzedniego sezonu.

Z kolei już tydzień później, 26 listopada, McDonald’s zaproponuje kolejne warianty: z żurawiną, kurczakiem, chrzanem, a także nowość sezonu – Burger Drwala z ostrymi papryczkami. Każdy z tych wariantów będzie kosztować 26,90 zł. Oferta będzie dostępna przez około trzy miesiące, co oznacza, że mamy ograniczony czas, aby nacieszyć się tym smakiem.

Uwagę zwraca cena kanapki. Podwyżka o złotówkę może wydawać się niewielka, analitycy zwracają uwagę na gwałtowny wzrost cen na przestrzeni ostatnich lat. W ciągu 13 lat cena Drwala wzrosła o 117,65 proc.

W 2012 roku za Drwala trzeba było zapłacić 11,90 zł. W kolejnych latach cena rosła stopniowo, jednak prawdziwy skok nastąpił w 2020 roku, kiedy kanapka podrożała o 12,7 proc. W 2022 roku wzrost wyniósł już 37,4 proc.

Na cenę każdego burgera wpływa wiele czynników, jak: koszty składników, pracy, energii, czynszu, opakowań czy amortyzacji sprzętu. Burger Drwala drożeje od lat, a jego cena rośnie szybciej niż przeciętna inflacja.

Drwal to fenomen, a na rynku nie brakuje odpowiedzi konkurencji, takich jak np. MAX Premium Burgers i ich burger Rywala. Jednak do "walki" drwali dołączyła także Biedronka.

Sieć wystartowała z ofertą jeszcze przed tegorocznym sezonem. W październiku klienci pokazywali w sieci zdjęcia kotletów "Burgery Serowe Drwala", w wersji klasycznej i z kurkami. Opinie są jednak podzielone. Część osób zauważa, że choć w nazwie pojawiają się kurki, to jest ich tam niewiele więcej od innego składnika: pieczarek.

Źródło: Bankier