premier Donald Tusk
Jest decyzja UE ws. relokacji migrantów. Polska zwolniona Fot. paparazzza / Shutterstock

Polska została zwolniona z mechanizmu solidarnościowego paktu migracyjnego – zdecydowali dziś ministrowie spraw wewnętrznych krajów UE. Oznacza to, że nie będzie – przez rok – relokacji migrantów do Polski.

REKLAMA

Ministrowie spraw wewnętrznych krajów Unii Europejskiej osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie mechanizmu solidarnościowego paktu migracyjnego. W grupie krajów zwolnionych z tzw. obowiązkowej solidarności jest Polska – podała Polska Agencja Prasowa, powołując się na polskiego ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego.

– Polska jest zwolniona z jakiegokolwiek mechanizmu relokacji, zwolniona także z jakichkolwiek kosztów z tym związanych. W tym zakresie wydaje się, że osiągnęliśmy wszystko, co chcieliśmy – oświadczył cytowany przez PAP minister.

Informację potwierdził polski premier Donald Tusk. "Tak jak zapowiadałem, Polska została zwolniona z obowiązku przyjmowania migrantów w ramach unijnego mechanizmu relokacji" – napisał na X. 

Spór o migrację w Polsce

Kwestia migracji jest rozgrywana przez obie mocno skonfliktowane strony polskiej sceny politycznej. Konserwatywna opozycja, w tym m.in. wicemarszałek polskiego Sejmu Krzysztof Bosak czy była premierka Polski Beata Szydło twierdzą we wpisach na X, że rządzący za wcześnie się cieszą. Ich zdaniem jest różnica między byciem beneficjentem Paktu – jak Cypr, Grecja czy Włochy – a byciem w puli krajów mogących ubiegać się o pełne lub częściowe odliczenie swoich składek do puli solidarnościowej.

Tymczasem Maciej Duszczyk, odpowiedzialny w polskim rządzie za sprawy migracji, skomentował dzisiejszą decyzję unijnych ministrów odnosząc się do – jak stwierdził – błędnych działań poprzednich rządów i ujawnił część treści uzgodnień:

"Wydawało się to niemożliwe, ale naprawiliśmy błędy poprzedników. Osiągnięto kompromis w zakresie mechanizmu solidarności. W 100 proc. uwzględniono to co   notyfikowaliśmy. Nie dotyczy nas relokacja, wkłady finansowe oraz inne instrumenty. W tabeli przy Polsce jest okrągłe '0'" – napisał w serwisie X.

Na mechanizm obowiązkowej solidarności składają się trzy elementy – relokacja migrantów, czyli przyjęcie przez unijne kraje określonej ich puli, płacenie kar za nieprzyjęcie tej puli oraz "wsparcie operacyjne" – czyli pomoc innym krajom, które mają problem z presją migracyjną.

Zabiegi o zwolnienie z solidarności

Na początku listopada br. Komisja Europejska uznała, że położenie Polski oraz pięciu innych państw – Czech, Estonii, Bułgarii, Austrii i Chorwacji – można określić jako "poważną sytuację migracyjną". Na podstawie tej decyzji kraje te mogły wystąpić o pełne lub częściowe zwolnienie z puli solidarnościowej. Polska wystąpiła o zwolnienie pełne.

Kilka dni temu media podały, opierając się na unijnych źródłach dyplomatycznych, że Komisja Europejska zaopiniowała ten wniosek pozytywnie.

Dzisiejsze porozumienie polityczne w sprawie puli solidarnościowej było sprawdzianem tego, co rząd danego kraju potrafi "załatwić" w Brukseli. Teraz Rada będzie musiała jeszcze formalnie przyjąć decyzję wykonawczą. Nastąpi to po weryfikacji prawnej i tłumaczeniach dokumentów, przed dniem 31 grudnia 2025 r.

Kiedy mechanizm solidarnościowy?

Mechanizm solidarnościowy ruszy 12 czerwca 2026 roku. Roczna pula solidarnościowa na 2026 rok to 21 tys. przesiedleń lub innych działań solidarnościowych lub 420 mln euro wkładu finansowego. Wyłączenie Polski będzie obowiązywało przez rok.

To zwieńczenie wielomiesięcznych wysiłków Polski, trwających właściwie od początku prezydencji w UE w pierwszych sześciu miesiącach 2025 roku. Już na samym początku, stojąc obok szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen w Gdańsku, Donald Tusk zapowiedział, że jego kraj "nie będzie implementował paktu migracyjnego w sposób, który by spowodował dodatkowe kwoty migrantów".