
Prezes Poczty Polskiej, Sebastian Mikosz, zapewnił, że spółka nie przewiduje redukcji zatrudnienia w najbliższym czasie. Jednocześnie zaznaczył, że nadchodzący rok może być wyzwaniem dla państwowego operatora.
– Poczta Polska nie będzie redukować zatrudnienia w najbliższym czasie – poinformował jej prezes, Sebastian Mikosz. Zaznaczył, że bieżący rok zakończy się lepszym wynikiem niż poprzedni. Poprawę sytuacji finansowej firmy potwierdza dodatnia EBITDA, czyli zysk operacyjny przed uwzględnieniem odsetek, podatków i amortyzacji.
Poczta Polska nie planuje redukcji zatrudnień
Zapytany, czy w najbliższej przyszłości spółka przewiduje zwolnienia grupowe, prezes Poczty Polskiej odparł, że "na tę chwilę nie ma planów redukowania zatrudnienia", które w jego ocenie, aktualnie są "ustabilizowane na dość dobrym poziomie".
– Natomiast proszę pamiętać, że kiedy robimy zmiany w umowach o pracę, musimy stosować procedurę zwolnień grupowych, ale są to zwolnienia "techniczne". (...) Znaleźliśmy się w statystykach wysoko, ale nie dlatego, że redukowaliśmy zatrudnienie. (...) Przyjdzie taki moment, że będziemy z powrotem zatrudniać – podsumował prezes cytowany przez stację TVN.
Prezes Poczty Polskiej podkreślił, że sytuacja finansowa firmy się poprawia. W tym roku spółka osiągnęła wyższy zysk operacyjny, co świadczy o stabilności finansowej. Jednocześnie Mikosz zaznaczył, że w 2026 roku mogą pojawić się trudności, przede wszystkim z powodu konieczności większych inwestycji, na które obecnie brakuje pieniędzy.
Wskazał też, że zwiększenie inwestycji będzie dla Poczty "największym wyzwaniem w ciągu najbliższych 2-3 lat". Jest to jednak konieczne, aby zapewnić pozytywne zmiany zarówno dla klientów spółki, jak i jej pracowników.
Z danych opublikowanych przez Pocztę Polską w maju wynika, że w 2024 r. spółka odnotowała 213 mln zł straty netto, czyli o 408 mln zł mniej niż rok wcześniej. EBITDA wzrosła w tym czasie do 42 mln zł, po ujemnym wyniku 591 mln zł w 2023 r.
Przychody ze sprzedaży zwiększyły się o 200 mln zł (3 proc. w porównaniu z 2023 r.), a przychody z usług powszechnych wzrosły o 139 mln zł, czyli o 4,8 proc. wobec 2023 r. Dla porównania, w 2023 r. Poczta zanotowała rekordową stratę brutto w wysokości 745 mln zł, a w 2024 r. wynik ten poprawił się o 515 mln zł.
Problemy Poczty Polskiej
Na początku roku informowaliśmy w InnPoland o masowych zwolnieniach w Poczcie Polskiej. Zgodnie z informacjami spółki zatrudniała wówczas około 63 tys. pracowników, jednak liczba ta miała się znacząco zmniejszyć. Powodem było wprowadzenie Programu Dobrowolnych Odejść oraz planowane zwolnienia grupowe.
Oficjalnie redukcja miała objąć do 8518 etatów, choć według nieoficjalnych informacji, skala cięć mogłaby być znacznie większa. W marcu Poczta Polska zawiesiła realizację PDO oraz zwolnień grupowych, zapowiadając, że decyzje dotyczące dalszej "optymalizacji" zatrudnienia zostaną podjęte jesienią.
Dzięki PDO i naturalnym odejściom jak np. przejście na emeryturę liczba pracowników spadła z około 63 tys. do ponad 51 tys. osób w okresie od listopada 2024 r. do końca marca 2025 r.
Poczta Polska, należąca do Skarbu Państwa, jest największym krajowym operatorem pocztowym. Sieć spółki obejmuje 7,6 tys. placówek, filii i agencji, a z jej usług korzysta ponad 90 proc. Polaków. Rocznie firma dostarcza około 800 mln listów i 80 mln paczek.
Zobacz także
Źródło: TVN24
