Koniec szaleństwa na polskich stacjach benzynowych. Zawdzięczamy to Amerykanom

Marcin Długosz
Jaka cena benzyny? Na szczęście skok cen ropy – wywołany przede wszystkim wycofaniem się USA z porozumień nuklearnych z Iranem – nie potrwał długo. Waszyngton zadbał, żeby pompy amerykańskich nafciarzy pracowały pełną parą: za Atlantykiem padł rekord. Irańczycy nie zerwali (póki co, przynajmniej) umowy z Zachodem. Ceny benzyny wkrótce powinny ponownie spaść poniżej 5 złotych.
Ceny benzyny na stacjach benzynowych powinny wkrótce ponownie spaść poniżej 5 zł/l. Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
Po gwałtownych zwyżkach z ostatnich tygodni od poniedziałku na rynku ropy sytuacja szybko się uspokaja: baryłka kosztuje około 76 dolarów w Londynie, amerykańska WTI – poniżej 66 dol. To efekt pojawienia się na rynkach dużych ilości amerykańskiej ropy – w zeszłym tygodniu Departament Energii informował, że tylko w marcu przemysł naftowy za Atlantykiem produkował 10,47 mln baryłek dziennie, czyli funkcjonował na rekordowym poziomie.

Przyczyny spadku cen benzyny
Inne czynniki, które sprawiają, że ceny na stacjach benzynowych mogą zacząć spadać to wspomniane już uspokojenie sytuacji wokół Iranu, zapowiedzi potencjalnego zwiekszenia wydobycia przez kartel OPEC oraz Rosję, a także umocnienie się złotówki względem dolara.


Eksperci oczekują, że cena benzyny spadnie wkrótce o około 3 proc. – podkreśla portal money.pl. Nie jest to wiele, ale psychologiczna bariera 5 złotych za litr powinna zostać ponownie przekroczona – tym razem w dół.