Z wczasów możesz przywieźć coś, czego z pewnością nie chcesz. Groźna bakteria w popularnym kurorcie

Konrad Bagiński
Już 13 osób zaraziło się odporną na antybiotyki superbakterią Klebsiella Pneumoniae. Zaatakowała ona popularną wśród Polaków Gran Canarię – należącą do Hiszpanii wyspę u wybrzeży Afryki. Leczenie jest bardzo trudne, a zarazić się można bardzo łatwo.
Z wakacji można przywieźć bardzo groźną bakterię - Klebsiella Pneumoniae, która uodporniła się na antybiotyki. Fot. Kamila Pitucha / Agencja Gazeta
Alarm podniosło Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). Według danych tej instytucji podczas pobytu na Gran Canarii odporną na antybiotyki superbakterią Klebsiella Pneumoniae zaraziło się już 13 osób.

Ta liczba może wydawać się niewielka, ale trzeba pamiętać, że wyspę odwiedza 15 mln turystów rocznie, wśród nich jest wielu Polaków. Tydzień na Gran Canarii można spędzić już na 2 200 – 2 300 złotych.

Klebsiella Pneumoniae to piekielnie groźna bakteria. Jest tak odporna na antybiotyki, że często występuje w szpitalach. Paradoksalnie są one najczęstszym źródłem zakażeń. Wystarczy nawet pobieżny kontakt ze służbą zdrowia. ECDC ostrzega, że zagrożenie z Gran Canarii może się przenieść na całą Europę.


Klebsiella Pneumoniae - jak można się zarazić?
Superbakterią można się zarazić drogą kropelkową. Powoduje ona bardzo ciężkie zapalenia płuc, ucha środkowego, opon mózgowych, może też prowadzić do śmiertelnie niebezpiecznej sepsy.

ECDC przestrzega turystów przed korzystaniem z usług służby zdrowia na Gran Canarii.

Również nad polskim morzem nie jest wesoło. Z powodu zakwitu sinic Sanepid zamknął plaże od Dębek po Chałupy.