Surowe kary za gapiostwo. Literówka może kosztować nawet ponad 700 złotych

Mariusz Janik
Aż 760 złotych – taką opłatę mogą wlepić nam linie lotnicze Ryanair, jeżeli na lotnisku okaże się, że na bilecie przegapiliśmy literówkę w nazwisku pasażera. Kayak.pl zrobił listę obowiązujących u przewoźników lotniczych opłat, o których dowiadujemy się zazwyczaj, gdy jest już za późno.
Najdroższa pomyłka w branży tanich przewoźników to literówka n bilecie lotniczych Ryanair. Koszt: 760 złotych. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
Literówka na bilecie
Najkosztowniejsza pomyłka to wspomniana literówka na bilecie linii lotniczych Ryanair. Nie miejmy wątpliwości – pozostałe linie lotnicze też karzą za takie gapiostwo, ale stawki stosowanych przez nie opłat są znacznie niższe: od 201 zł w WizzAir, przez 275 zł w EasyJet, po 432 zł w Norwegian Air Shuttle.

Nadanie bagażu
Ta ostatnia linia rekompensuje sobie to wysoką opłatą za nadanie bagażu – opłata za walizkę może sięgnąć nawet 692 zł na międzynarodowych liniach łączonych. Znacznie mniej (wciąż jednak słono) liczy sobie WizzAir – 372 zł za bagaż o wadze 32 kg (to 20-krotność ceny najtańszego biletu z oferty przewoźnika).


Dodatkowe bagaże
Osobną kategorią są bagaże, których nie dodaliśmy do rezerwacji wcześniej i próbujemy nadać je dopiero na lotnisku. Ryanair za tę usługę liczy sobie do 270 zł, ciut mniej – 225 zł – EasyJet.

Wybór miejsca
Wyciągnięcie nóg w samolocie również kosztuje – możliwość dokonania wyboru miejsca w maszynie jest bowiem wyceniana przez przewoźników na kwotę od 56 zł w Ryanairze, przez 125 zł w Norwegian Air Shuttle, 150 zł w EasyJet, aż po 223 zł w WizzAirze.

Zmiana terminu rezerwacji
W WizzAir dodatkowa opłata może sięgnąć 179 zł, w EasyJet – 275 zł, Ryanair – 411 zł, a w Norwegian Air Shuttle – 432 zł.

Podróż z niemowlęciem
No i bądźmy szczerzy: tani przewoźnicy nie są też nazbyt przyjaźni niemowlętom. W zasadzie tylko Norwegian Air Shuttle proponuje znaczącą zniżkę – bilety dla dzieci do 2. roku życia, podróżujących na kolanach opiekuna, będą kosztować około 10 proc. ceny biletu dorosłego.

Ale już w innych liniach tak lekko nie będzie. WizzAir bierze za taki niemowlęcy przelot od 36 do 120 zł (w jedną stronę), a przy cenie dla dorosłych niższej od 116 zł – zrównuje ceny biletów dzieci i dorosłych. EasyJet i Ryanair stosują stałe stawki: odpowiednio 110 i 120 zł.