Absurd Ministerstwa Zdrowia. Nowy zakaz dotyczący papierosów będzie działał tylko w Polsce
Tych praktyk nie regulują przepisy unijne, wielu uznaje je za nieuczciwe, a na dokładkę to marnotrawstwo papieru. Mimo to Ministerstwo Zdrowia chce wsadzić papierosy typu slim do większych paczek. Twierdzi, że tak każe Unia, a poza tym na paczkach nie mieszczą się ostrzeżenia przed szkodliwością palenia.
Zbędne przepisy
Jednak eksperci z Instytutu Staszica, na których powołuje się dziennik, twierdzą, że regulacja jest zbędna i dziwna, bo dyrektywa UE nie mówi, w jakich opakowaniach slimy muszą być sprzedawane. Oznacza również utrudnienia dla Polski, która jest liderem w produkcji takich papierosów w unii.
– Zakaz sprzedaży papierosów slim w cienkich opakowaniach nie wynika z zapisów dyrektywy i jest zbędny z punktu widzenia unijnego prawa – przekonuje w rozmowie z „Rz” dr Dawid Piekarz, ekspert Instytutu Staszica.
– Jest to także złamanie zasad konstytucji biznesu, która mówi wprost, iż „prawodawca nie powinien wprowadzać regulacji ponad to, co jest konieczne do prawidłowego wdrożenia prawa unijnego czy (...) nakładać na przedsiębiorców dodatkowych obowiązków ani rozwiązań surowszych niż wymaga tego prawo, które podlega implementacji" – dodaje.
Umieszczanie w zbyt dużych paczkach 20 cienkich papierosów nastręczyłoby producentom dodatkowych problemów. Musieliby je albo dodatkowo zabezpieczać, marnując przy tym papier służący sztucznemu wypełnieniu paczek, lub po prostu umieszczać ich w opakowaniu więcej, niż zazwyczaj.
To jednak mogłoby wprowadzać klientów w błąd, przekonują eksperci. Pokazuje to niedawne badanie Polskiej Izby Handlu - aż 85 proc. ankietowanych uważa za nieuczciwe wobec konsumenta sprzedawanie slimów w zbyt dużych paczkach.
O absurdach związanych z paleniem wiedzą też coś mieszkańcy Włoch. Jak pisaliśmy ostatnio w INNPoland.pl, za palenie na plaży można tam dostać 500 euro mandatu.