Wystarczył jeden list do Putina. Rosyjscy oligarchowie momentalnie stracili 3 mld dolarów

Konrad Bagiński
Jak można stracić takie pieniądze za pomocą listu? Można, jeśli jest to list adresowany do Władimira Putina, a napisany przez jego głównego doradcę ekonomicznego. I jakimś dziwnym trafem jego treść jest publicznie znana, a dotyczy podniesienia podatków dla wybranych firm.
List do Putina spowodował, że rosyjscy oligarchowie stracili 3,1 mld dolarów 123rf.com
Putinowi w sprawach ekonomicznych doradza Andriej Belousow. Wskazał on 14 firm, które jego zdaniem powinny płacić więcej podatków. Kurs ich akcji momentalnie runął, grzebiąc również część majątku ich właścicieli.

Belousow wytypował przedsiębiorstwa z branż górniczej i metalurgicznej – pisze Bloomberg. Firmy, z których wycofali się inwestorzy to m.in. MMC Norilsk Nickel (jego współwłaścielem jest oligarcha Vładimir Potanin), Severstal (należący w dużej mierze do Aleksieja Mordaszowa) czy petrochemiczna firma Sibur Holding.

Doradca Putina twierdzi, że podniesienie podatków tym firmom przyniosłoby korzyść dla budżetu w wysokości 500 miliardów rubli rocznie (7,5 miliarda dolarów).


– Ta propozycja to promocja nieefektywności: im niższa zyskowność, tym niższe podatki – podsumował list Belousowa Władimir Lisin. Nic dziwnego, bo jego firma, Nowolipeck Steel straciła 5,4 proc. wartości a sam Lisin – ponad 830 milionów dolarów.

Drugim w kolejności oligarchą, który najbardziej dostał po kieszeni, jest Wiktor Raszikow, właściciel Magnitogorsk Iron & Steel. Stracił prawie 450 mln dolarów. Łączna strata oligarchów sięgnęła 3,1 mld dolarów.