Masowe zwolnienia dyscyplinarne w LOT. Wypowiedzenia przychodziły mailem

Patrycja Wszeborowska
Masowe zwolnienia dyscyplinarne związkowców w PLL LOT – donosi rmf24.pl. Liderzy związków zostali zwolnieni osobiście podczas negocjacji z zarządem, a 80 osób dostało wypowiedzenia mailem.
67 strajkujących pracowników LOT-u zostało dyscyplinarnie zwolnionych. Fot. Tomasz Szambelan / Agencja Gazeta
Polskie Linie Lotnicze LOT dały protestującym od czwartku pracownikom dyscyplinarki. Prezes państwowej spółki Rafał Milczarski podczas konferencji prasowej poinformował, że wypowiedzenia dostało 80 pracowników.

Nie negocjacje, tylko zwolnienia
Związkowcy twierdzą, że do zwolnień doszło w skandaliczny sposób, jak donosi stacja. Dziś rano strajkujący zostali zaproszeni na negocjacje z zarządem, podczas których zwolniono liderów związkowych, m.in. Agnieszkę Szelągowską i kpt. Adama Rzeszota.

Pozostali protestujący swoje wypowiedzenia otrzymali w tym samym czasie za pośrednictwem poczty elektronicznej. Już w czwartek byli „straszeni telefonicznie zwolnieniem”. Teraz deklarują, że będą strajkować tak długo, aż wszyscy zostaną przywróceni do pracy.


Zarząd uzasadnia swoją decyzję „ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych w postaci samowolnego porzucenia pracy”.

Dlaczego w LOT jest strajk?
Strajk w LOT rozpoczął się w czwartek. Jak twierdzi za decyzją Sądu Okręgowego zarząd firmy, protest jest nielegalny, mimo iż dwa miesiące wcześniej związkowcy dostali na niego zgodę ze strony Sądu Apelacyjnego.

Spór między pracownikami a zarządem w liniach lotniczych trwa od dłuższego czasu. Związkowcy walczą m.in. o przywrócenie systemu wynagradzania sprzed 2010 roku. Spółce groziło wówczas bankructwo, więc wprowadziła „kryzysowe” pensje. Nie zmieniła ich do dziś.

Jednym z postulatów strajkujących jest również przywrócenie do pracy Moniki Żelazik, przewodniczącej  ZZPPiL, która została zwolniona dyscyplinarnie na początku czerwca.