Milionowe zadłużenie i minimalne oszczędności. Bogate polskie miasto wybrało niemajętnego prezydenta
Wszystko wskazuje na to, że nowym prezydentem Wrocławia zostanie Jacek Sutryk. Ma szansę zdobyć tytuł najmniej majętnego prezydenta miasta w Polsce – bo na jego koncie hula wiatr, na dodatek zjadają je odsetki od kredytów.
Jak pisze Money.pl, Jacek Sutryk jeździ dwuletnim Fordem Edge (170 tys. zł), ale samochód nie należy do niego – jest w leasingu. Na koncie Sutryka jest ok. 4 tys. zł, ma też kartę kredytową z wyczerpanym prawie do cna limitem 10 tys. zł.
Na minusie
Po drugiej stronie trzeba zapisać dwa kredyty Sutryka, na sumę ok. 1 mln złotych. Nowy prezydent Wrocławia pracował już w urzędzie miejskim, zajmował się sprawami społecznymi, był też dyrektorem miejscowego MOPS-u.
Warto podkreślić, że już kilka godzin po zamknięciu lokali wyborczych, Jacek Sutryk ruszył z grupą znajomych w miasto, by usuwać plakaty wyborcze - co zresztą widać na zdjęciu.
Z kolei majątek nowego prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego, szacuje się na ok. 2 mln zł.