Milionowe zadłużenie i minimalne oszczędności. Bogate polskie miasto wybrało niemajętnego prezydenta

Konrad Bagiński
Wszystko wskazuje na to, że nowym prezydentem Wrocławia zostanie Jacek Sutryk. Ma szansę zdobyć tytuł najmniej majętnego prezydenta miasta w Polsce – bo na jego koncie hula wiatr, na dodatek zjadają je odsetki od kredytów.
Tuż po zamknięciu lokali wyborczych, Sutryk zaczął usuwać swoje plakaty Fot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Gazeta
Sutryk – wedle oświadczenia majątkowego składanego kilka miesięcy temu – ma majątek wart ok. 1,02 miliona złotych. W jego skład wchodzi dom o powierzchni 167 m kw. o wartości 667 tys. zł, mieszkanie (67 metrów) za 355 tys. zł.

Jak pisze Money.pl, Jacek Sutryk jeździ dwuletnim Fordem Edge (170 tys. zł), ale samochód nie należy do niego – jest w leasingu. Na koncie Sutryka jest ok. 4 tys. zł, ma też kartę kredytową z wyczerpanym prawie do cna limitem 10 tys. zł.

Na minusie
Po drugiej stronie trzeba zapisać dwa kredyty Sutryka, na sumę ok. 1 mln złotych. Nowy prezydent Wrocławia pracował już w urzędzie miejskim, zajmował się sprawami społecznymi, był też dyrektorem miejscowego MOPS-u.


Warto podkreślić, że już kilka godzin po zamknięciu lokali wyborczych, Jacek Sutryk ruszył z grupą znajomych w miasto, by usuwać plakaty wyborcze - co zresztą widać na zdjęciu.

Z kolei majątek nowego prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego, szacuje się na ok. 2 mln zł.