SKOK-i pozywają Gazetę Wyborczą. Nie chcą dać się wciągnąć w aferę KNF
Nie chcąc narażać się na utratę zaufania publicznego, Kasa Krajowa składa pozew przeciwko wydawcy „Gazety Wyborczej”. Twierdzi, że łączenie jej z aferą KNF jest „bezzasadne” i chce położyć kres „powielanemu kłamstwu”.
– Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa oświadcza, że nie przekazywała żadnych środków finansowych Fundacji Grzegorza Biereckiego Kocham Podlasie – czytamy w oficjalnym oświadczeniu Kasy Krajowej.
Przypominamy, że chodzi o senatora PiS Grzegorza Biereckiego, twórcę SKOK-ów, który – według rozmowy opublikowanej przez gazetę – szukał w bankach Leszka Czarneckiego, głównego bohatera afery taśmowej KNF, bezpiecznego miejsca na ulokowanie 60-70 mln zł. Biznesmen odmówił Biereckiemu, bo miał obawy, że może chodzić o pranie brudnych pieniędzy wyprowadzonych ze SKOK-ów.
Kasa Krajowa pozywa Wyborczą
Kasa Krajowa zdecydowała się pozwać wydawcę „GW” o pomawianie KK i SKOK-ów. Swoją decyzję tłumaczy tym, że jej dzisiejsze oświadczenie nie jest pierwszym. O nieprzekazywaniu pieniędzy fundacji Biereckiego informowała już w dniu 15 listopada, a mimo to „GW” znów opublikowała „powielane kłamstwo”.
– Do Kasy Krajowej się nie zwracali, co dziwi tym bardziej, że jesteśmy jako instytucja finansowa, w trosce o naszą reputację, zainteresowani w położeniu kresu powielanemu kłamstwu. Niestety, ta sama para autorów zamieszcza w dniu dzisiejszym kolejny tekst w Gazecie Wyborczej i znów kłamie na temat przekazania przez Kasę Krajową pieniędzy Fundacji – informuje w komunikacie.
– W związku z powyższym Kasa Krajowa, podjęła decyzję złożenia pozwu przeciwko wydawcy Gazety Wyborczej o pomawianie Kasy Krajowej i SKOK-ów co naraża je na utratę zaufania potrzebnego do wypełniania przez Kasę Krajową i Kasy ich ustawowych funkcji – wyjaśnia swoją decyzję.