Żabka już nie będzie pocztą. Posłowie dokręcili śrubę ws. zakazu handlu w niedziele

Patrycja Wszeborowska
Nowelizacja ustawy o ograniczeniu niedzielnego handlu, która wczoraj trafiła do Sejmu, miała być prztyczkiem w nos dla otwartych w niedziele sklepów sieci Żabka. Jak się okazuje - skutecznym, bo sieć nie będzie mogła działać w niehandlowe niedziele w takiej formie, jak do tej pory.
W myśl nowelizacji przepisów o zakazie handlu w niedziele, Żabka nie będzie mogła być otwarta. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Jak podkreśla biuro prasowe sieci, większość sklepów Żabka pracuje w dni objęte ograniczeniami, korzystając z wyłączenia dla przedsiębiorców działających we własnym imieniu i na własny rachunek, prowadzących sprzedaż osobiście.

Jednak dzięki statusowi placówek pocztowych część Żabek mogło być otwartych również w niedziele z zakazem, nawet jeśli za ich ladą nie stali franczyzobiorcy. Klienci sieci mogli zatem wysłać lub odebrać w sklepie przesyłkę pocztową, lecz główną działalnością sieci wciąż pozostawała sprzedaż żywności.

Żabka już nie będzie pocztą
Niebawem ma się to zmienić. Zmiana w art. 6 ust. 1 pkt. 7 nowelizacji ustawy wyklucza spod zakazu handlu tylko takie placówki pocztowe, których przeważającą działalnością jest świadczenie usług pocztowych. Oznacza to, że w niedziele będą mogły być otwarte wyłącznie placówki Poczty Polskiej.


– Takie doprecyzowanie przepisu jest konieczne i oczekiwane społecznie ze względu na praktykę stosowania tego przepisu w obecnym jego brzmieniu. Polega ona na korzystaniu z wyłączenia spod zakazu handlu przez typowe placówki handlowe, które dzięki uzyskaniu statusu placówki pocztowej mogą prowadzić handel we wszystkie niedziele i święta, czego nie mogłyby czynić nie mając takiego statusu, bowiem zakres działalności handlowej prowadzonej przez takie placówki nie jest objęty pozostałymi wyłączeniami spod zakazu handlu – czytamy w uzasadnieniu ustawy.

Za ladą właściciel lub rodzina
Żabki będą mogły wciąż być otwarte, lecz wyłącznie w zgodzie z zasadami obowiązującymi wszystkie inne sklepy. Czyli jeśli za ladą stanie właściciel/franczyzobiorca lub, co jest kolejną nowością w ustawie, jego rodzina.

Nowelizacja proponuje bowiem nowy katalog osób, z których nieodpłatnej pomocy mógłby korzystać właściciel sklepu w niedziele z zakazem i święta. Są to: małżonek, dzieci (własne, małżonka lub przysposobione), rodzice, macocha oraz ojczym.

Wyroby tytoniowe
Nowością w projekcie ustawy jest również zmiana w przepisie dotyczącym sprzedaży prasy, biletów i wyrobów tytoniowych. Zapis ten wykorzystują sklepy prowadzące detaliczny handel żywnością i napojami, uzasadniając to tym, że w ich działalności przeważa sprzedaż wyrobów tytoniowych. Z tego powodu zapis o papierosach usunięto z nowej wersji projektu.

W nowelizacji nie wzięto pod uwagę propozycji ze strony związkowców z NSZZ "Solidarność", którzy optowali za wydłużeniem zakazu handlu na późne wieczorne godziny w sobotę i poranne w poniedziałki.

Gdzie zatem będzie można zrobić zakupy w niedzielę? Opcją pozostały stacje benzynowe, które pod wpływem niedzielnego zakazu handlu przekształciły się w doskonale wyposażone sklepy. To również najwięksi wygrani obowiązujących od prawie roku przepisów.