Rolnicy odpalili „Rotę” z głośników i zablokowali wjazd do Warszawy. Protest przeciwko „bucie i arogancji”
Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród, Nie damy pogrześć mowy – niesie się z głośników ustawionych na autostradzie A2. Grupa rolników zablokowała dojazd do Warszawy na wysokości nieczynnego punktu poboru opłat w okolicach Pruszkowa. W tle widać ciągnący się kilometrami sznur samochodów.
Radio RDC donosi, że korek ciągnie się na 13 kilometrów. Na miejscu pojawiła się policja, która próbuje ustalić, kto jest organizatorem blokady.
Wcześniej rolnik deklarował, że na obecny rząd już nie zagłosuje. – Myślą tam, że polski rolnik jest idiotą, który nie widzi, że ktoś chce go oszukać - dowodził.